Trener Piasta: Przerwa miała na celu regenerację
Piłkarze Piasta Gliwice wrócili do treningów po czasie urlopowym. – Ta przerwa miała jeden podstawowy cel – regeneracja. W sezonie zawodnicy poddani są określonym obciążeniom niezależnie ile meczów w lidze rozegrają, cały czas są w rytmie treningowym i przerwa jest po to, żeby odpoczęli. Nie łączy się to z żadnymi większymi obciążeniami czy rozpiskami. Powinni pozostać aktywni, ale bez nałożonego reżimu, by pełni zapału mogli wrócić do pracy – zapowiedział trener przygotowania motorycznego Piasta Gliwice Tomasz Stranc.
Po czasie urlopowym każdy z zawodników zostanie dokładnie przebadany. – Zaufanie jest dobre, ale kontrola jest potrzebna, więc po takim okresie laby zawodnicy mają zaplanowane badania, są ważeni i poddani są testom, które pośrednio lub bezpośrednio pokazują czy ktoś sobie zbytnio pofolgować – zaznaczył Stranc.
– To czy zawodnik dobrze wygląda na boisku musi mieć odzwierciedlenie w liczbach i słupkach, a nawet jeśli te wyniki są prawidłowe, to oceniamy ryzyko czy za dwa-trzy mecze może się coś złego wydarzyć. To jest właśnie ten prognostyczny walor badań, o którym wspomniałem. Ale też trzeba być wyważonym w tych ocenach, bo liczby liczbami, wyniki wynikami, a kluczowe jest to, jak zawodnik prezentuje się na boisku. Te dwie rzeczy się nie tyle uzupełniają, co motoryka pełni jedynie służebną funkcję dla piłki nożnej. To nie cyferki grają, tylko właśnie zawodnicy, którzy na boisku muszą spełniać określone zadania – wyjaśnił człowiek, który jest odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne piłkarzy mistrza Polski.
Na razie piłkarze Piasta trenują w Polsce. Przed nimi jedno zgrupowanie zagraniczne – w Turcji.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Piast Gliwice