Przejdź do treści
Trener Arki Gdynia przyznał się do błędu

Polska Ekstraklasa

Trener Arki Gdynia przyznał się do błędu

Arka Gdynia rozpoczęła zmagania w nowym sezonie od bezbramkowego remisu w Krakowie. Piłkarze Zbigniewa Smółki podzielili się punktami z Wisłą, ale sam trener nie był do końca zadowolony z postawy swojej drużyny.

Zbigniew Smółka przyznał się do błędu (fot. Cezary Musiał)


Smółka zdawał sobie sprawę z tego, że Arka była zespołem gorszym od rywala i miała sporo szczęścia, że udało się jej zdobyć cenny wyjazdowy punkt. – Chcę pogratulować zespołowi wywiezienia punktu. Męczyliśmy się na boisku i cieszy to że jest przy nas szczęście i wielu sytuacjach było ono z nami bardzo mocno – powiedział po meczu.

– Włożyliśmy dużo serca, Pavels Steibors spisał się bardzo dobrze przy karnym i wywozimy punkt z naprawdę trudnego terenu. Mieliśmy momenty gdy utrzymywaliśmy się przy piłce, ale naprawdę nieźle zaczęliśmy wyglądać dopiero od 75. minuty. Cieszę się, że fizycznie wyglądamy bardzo dobrze – dodał.

Trener Arki przyznał, że nie do końca trafił z ustawieniem i taktyką na sobotnie spotkanie. – Na pewno na początku taktycznie byliśmy źle ustawieni. Muszę wziąć cześć winy na siebie. 

– Wisła naprawdę grała dobra piłkę i gdyby szczęście było po jej stronie, mogliśmy wracać z bagażem goli. To już jednak historia i pora skoncentrować się na kolejnym starciu”. Już za tydzień gdynian czeka starcie z białostocką Jagiellonią – zakończył.



gar, PiłkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków SA


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024