Letnie okno transferowe zostało już oficjalnie otwarte, a to oznacza, że przez dwa najbliższe miesiące będziemy się emocjonować wszelkiej maści plotkami transferowymi. Który wyda najwięcej i zapewni sobie usługi największych gwiazd światowego futbolu? Prezentujemy przegląd najświeższych transferowych ploteczek wprost z Anglii.
Ranking prawdę ci powie, czyli jesteśmy na dnie, a będzie jeszcze gorzej – KLIKNIJ!Transferowa karuzela nabiera tempa. Tradycyjnie już klubem, z którym łączy się największą liczbę zawodników jest Arsenal. Wiemy już, że londyńczykom wciąż nie udało się zakontraktować
Gonzalo Higuaina i nie wiadomo, czy ta sztuka uda się im w przyszłości. Jak bowiem twierdzi prezydent Realu Madryt,
Florentino Perez,
Kanonierzy nie złożyli w sprawie Argentyńczyka żadnej oferty. Co ciekawe,
Arsene Wenger złożył propozycję za
Luisa Suareza, ale jego 30 milionów funtów nie spotkało się ze zbyt ciepłym przyjęciem na Anfield. Z przeprowadzką na Emirates Stadium niezmiennie łączy się także
Wayne’a Rooneya i
Stevana Joveticia, jednak wszystko wskazuje na to, że kibice Arsenalu – przynajmniej na razie – będą musieli zadowolić się
Garethem Barrym z Manchesteru City, za którego londyńczycy zapłacą 4 miliony funtów. Zawsze coś.
Być może Wenger skorzysta z zamieszania wokół
Christana Benteke. Młody Belg poprosił władze Aston Villi o pozwolenie na transfer i jeszcze tego lata ma zmienić otoczenie. Jego nowym domem ma zostać Londyn, ponieważ jak informuje „The Sun” w szranki o jedną z najlepszych armat Premier League mają stanąć Chelsea, Tottenham i właśnie Arsenal. Z Birmingham ma się pożegnać także inny napastnik, a mianowicie
Darren Bent, którego chciałby mieć u siebie w zespole menedżer Newcastle United,
Alan Pardew.
Nie próżnują w Liverpoolu, tak w jego niebieskiej jak i czerwonej części. Everton wciąż walczy o zatrzymanie na Goodison Park
Leightona Bainesa, o którego usilnie stara się Manchester United. Mistrzowie Anglii stoją na stanowisku, że 16 milionów funtów powinno wystarczyć, jednak nieco inne zdanie w tej materii ma
Bill Kenwright, właściciel
The Toffees, który czeka na ofertę z „dwójką” na początku. Przekonać Bainesa do pozostania w klubie mają z kolei wzmocnienia. Do Liverpoolu już trafił
Arouna Kone z Wigan Athletic za 6 milionów, a w kolejce czekają także
Victor Moses z Chelsea, na którego trzeba będzie wyłożyć 8 milionów i młodziutki skrzydłowy Barcelony
Gerard Deulofeu, który ma trafić do Evertonu na zasadzie rocznego wypożyczenia.
Z kolei
The Reds po przegranym boju o
Herikha Mkhitaryana, skupiają się na wzmocnieniu defensywy i pozbywaniu się niepotrzebnych zawodników. Z drużyną już pożegnał się
Jonjo Shelvey, który przeszedł do Swansea City, a z klubem pożegnają się także
Jay Spearing, który za 1,5 miliona ma przenieść się do Blackburn Rovers oraz
Stewart Downing, o którego zdaniem „London Evening Standard” stara się West Ham United. Na Anfield ma z kolei trafić obrońca hiszpańskiej Valencii,
Aly Cissokho. Koszt przeprowadzenia tego transferu to podobno 4 miliony funtów.
Bardzo spokojnie jest natomiast jak do tej pory w Manchesterze. United wciąż są łączni z
Thiago Alcantarą,
Kevinem Strootmanem i wspomnianym już Bainesem, ale póki co o każdego z tych ruchów transferowych jesteśmy tak samo blisko jak tydzień czy dwa tygodnie temu. Podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o Etihad Stadium. Manchester City po zakontraktowaniu
Fernandinho i
Jesusa Navasa przyczaił się na rynku i czeka na dobre okazje. Wiadomo już, że
The Citizens przegrali bój o
Edinsona Cavaniego, ale zdaniem „The Independent” alternatywą dla Urugwajczyka miałby zostać Hiszpan –
Alvaro Negredo. Niewykluczone, że
Manuelowi Pellegriniemu uda się także wytargować transfer obrońcy Realu Madryt,
Pepe.
Poważnymi kwotami podczas tego lata ma zamiar obracać duet
Andre Villas-Boas –
Daniel Levy. Ich ostatnim nabytkiem jest jedna z największych gwiazd zakończonego niedawno Pucharu Konfederacji,
Paulinho, którego wykupili z Corinthiansu za 17 milionów funtów. Na celowniku Tottenhamu są już jednak kolejni piłkarze, a mianowicie
Miralem Pjanic z Romy (Daily Mail),
Roberto Soldado (Daily Star) i wspomniany na początku Benteke. Z White Hart Lane ma się z kolei pożegnać
Emmanuel Adebayor, który ma za sobą kiepski sezon i o odbudowanie swojej reputacji będzie już walczyć w innym klubie.
Nie próżnuje także
Steve Clarke, menedżer West Browmich Albion, który podczas tego lata chce postawić na doświadczenie. Po zakontraktowaniu
Nicolasa Anelki, w jego ślady mają pójść
Florent Malouda (wolny)
i
Claudio Yacob z Anderlechtu Bruksela. Oprócz tego
The Baggies są łączeni z takimi piłkarzami jak
Salomon Kalou, któremu bardzo spieszno do powrotu na Wyspy oraz
Demba Ba, który mógłby dołączyć do zespołu na zasadzie rocznego wypożyczenia. Dobrym znajomym menedżera WBA jest
Jose Mourinho z Chelsea, więc prawdopodobieństwo tego ruchu znacznie wzrasta.
A co się dzieje w pozostałych klubach? Cardiff City chciałoby pozyskać doświadczonego
Javiera Saviolę (Daily Star) i świetnego paragwajskiego napastnika
Oscara Cardozo (Daily Mail). Beniaminek Premier League jest podobno gotowy zaoferować aż 15 milionów funtów, co byłoby kwotą rekordową w historii klubu. Wydawać zamierza również Norwich City, które kupiło już
Ricky’ego van Wolfsfinkela za 8,6 miliona, a zamierza sprowadzić na Carrow Road jeszcze takich graczy jak
Garry Hooper i
Fraser Forster. Dopełnieniem letnich zakupów
Kanarków ma być wypożyczenie z Manchesteru United
Nicka Powella.
Wzmacniać chce się także Southamton. Klub
Artura Boruca praktycznie przez każdy kolejny dziennik lub portal jest łączony z innym zawodnikiem. I tak, „talkSPORT” uważa, że do ekipy
Świętych ma dołączyć
Leandro Damiano, „SkySports” –
Victor Wanyama, „Give Me Sport” –
Pablo Osvaldo i w końcu
„Shields Gazette” –
Callum McManaman.
Stoke City jest zainteresowane
Jermainem Defoe, Hull City celuje w doświadczonego
Carltone’a Cole’a, a Fulham łączy się z kapitanem Sunderlandu,
Lee Cattermolem i wypożyczeniem skrzydłowego Manchesteru United,
Wilfriedem Zahą. Z kolei Crystal Palace zamierza wyłożyć 2,5 miliona na
Petera Odemwingie’ego.