Toure ma żal do Manchesteru City
Yaya Toure zdradził, że ma ogromny żal do Manchesteru City. Iworyjczyk nie ukrywa, że jest rozczarowany tym, że klub nie pozwolił mu wyjechać do umierającego brata i spędzić z nim ostatnich chwili życia.
Yaya Toure ma wielki żal do Manchesteru City
Najświeższe doniesienia z Premier League na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Młodszy brat Kolo i Yaya Toure od dłuższego czasu walczył z chorobą nowotworową. Jego stan bardzo pogorszył się przed kilkoma tygodniami i pomocnik The Citizens chciał do niego pojechać, ponieważ dobrze widział, że jego bratu nie zostało zbyt wiele czasu.
Niestety, klub nie pozwolił mu na taki wyjazd. – Mam takie poczucie, że w tych ostatnich tygodniach nic dla niego nie zrobiłem – powiedział rozgoryczony Toure.
– Pod sam koniec sezonu, poprosiłem klub o 4-5 dni wolnego, by udać się do brata. Nie otrzymałem na to zgody i w momencie, gdy on umierał, jak leciałem świętować tytuł mistrzowski do Abu Dhabi. Jedyne pocieszenie to fakt, że Kolo był wtedy z nim – zakończył piłkarz Manchesteru.
GG, PilkaNożna.pl
źr. The Guardian