Tottenham w finale Audi Cup
Piłkarze Realu Madryt doznali kolejnej porażki w meczu towarzyskim. Królewscy przegrali w półfinale Audi Cup z Tottenhamem 0:1 po golu Harry’ego Kane’a.
Od pierwszych minut zarysowała się przewaga londyńskiego zespołu. Anglicy byli bardziej zdecydowani, dłużej utrzymywali się przy piłce i zepchnęli Królewskich do defensywy. Drużyna Zinedine’a Zidane’a kompletnie nie miała pomysłu, aby odeprzeć ataki Tottenhamu.
Koguty udokumentowały przewagę w 22. minucie. Fatalnie zachowała się defensywa Realu, najpierw Marcelo za wszelką cenę ratował piłkę, która wychodziła na aut, błąd popełnił jeszcze Sergio Ramos, a błędy madryckiej obrony bezlitośnie wykorzystał Harry Kane.
Los Blancos grali wolno, bez pomysłu, niezdecydowanie, bez ambicji. Wyglądali jak zlepek indywidualności, które nie tworzą kolektywu i nie potrafią stworzyć składnej akcji. Dwukrotnie do wyrównania próbował doprowadzić Karim Benzema, ale Francuz w obu przypadkach się pomylił.
Po zmianie stron Real nieco się ożywił. Aktywniejszy w poczynaniach był Eden Hazard, nieźle wprowadzili się Rodrygo czy Kubo, ale drużyna z Madrytu nie była w stanie doprowadzić do wyrównania. Piłkę do siatki co prawda wpakował Rodrygo, ale sędziowie odgwizdali pozycję spaloną.
Tottenham również miał okazje, aby podwyższyć wynik. Swoje szanse zmarnowali m.in. Dele Alli czy Heung-Min Son i ostatecznie spotkanie zakończyło się skromnym triumfem Kogutów.
pgol, PilkaNozna.pl