– Jesteśmy w bardzo dobrej dyspozycji i myślimy pozytywnie – powiedział przed zbliżającym się meczem z Lechią Gdańsk Jacek Magiera. Jeśli prowadzona przez niego Legia Warszawa wygra w niedzielę, to zostanie mistrzem Polski.
Przed Legią decydujące 90 minut w tym sezonie (fot. Cezary Musiał)
Legia ma przed ostatnią kolejki w Lotto Ekstraklasie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową, w której znajduje się Jagiellonia Białystok, Lech Poznań i wspomniana Lechia. „Wojskowi” mają wszystkie karty w swoich rękach i jeśli dobrze rozegrają ostatnią partię, to przy Łazienkowskiej po raz kolejny będą się cieszyli z tytułu mistrzowskiego.
Co na to wszystko Magiera? – Pracowaliśmy bardzo mocno, by być tu, gdzie jesteśmy. Drużyna wykonała znakomitą pracę, odrobiła dużo punktów i dzisiaj jesteśmy na pierwszym miejscu. Przed nami decydujące 90 minut. Naszym celem jest zdobycie mistrzostwa. Jesteśmy na to przygotowani. Chcemy być w niedzielę sobą – na boisku i poza nim – stwierdził.
Trener zdaje sobie sprawę z wagi niedzielnego starcia i tego, że komplet punktów przypieczętuje zwycięstwo Legii w ekstraklasie. – Jesteśmy świadomi tego, że czeka nas najważniejszy mecz. Ale każdy to tej pory również był najważniejszy. Gdybyśmy podchodzili do tamtych spotkań inaczej, to nie udałoby nam się awansować na pierwsze miejsce – dodał.
– W tym sezonie kilka drużyn gra dobrze, a takiej sytuacji, że przed ostatnią kolejką na tytuł mają szanse cztery zespoły, chyba jeszcze w Polsce nie było. Po raz kolejny liczymy na naszych kibiców. Mamy nadzieję, że to oni strzelą tego decydującego gola. To będzie coś wielkiego dla Legii i Warszawy – zakończył.