Ten ostatni raz „Franka” przy Reymonta
Czwartkowe starcie Wisły Kraków z Jagiellonią Białystok będzie szczególne dla Tomasza Frankowskiego. Snajper Jagi zmierzy się ze swoim byłym zespołem, a jakby tego było mało, wszystko wskazuje na to, będzie to już jego ostatnia wizyta na Reymonta w roli piłkarza.
Najświeższe doniesienia z T-Mobile Ekstraklasy na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Frankowski po sezonie zamierza zawiesić buty na kołku i nie ukrywa, że najbliższe miesiące będą dla niego czasem pożegnań z polskimi boiskami. W czwartek przyjdzie czas na Kraków.
– Przede wszystkim chciałbym, żeby to był ciekawy mecz dla kibiców. Dla mnie osobiście mecze przeciwko Wiśle obarczone są one zawsze pewną dozą sentymentu. To nie są łatwe spotkania. Pewien niedosyt po nich pozostaje, bo reprezentuję teraz barwy Jagiellonii Białystok – wyznał.
– Każde ze spotkań traktuję jako jedno z ostatnich, więc tu nie będzie inaczej – dodał Frankowski, który jednak nie może być pewny miejsca w wyjściowej jedenastce Jagiellonii. – Trener więc będzie pewnie chciał dać pograć wszystkim dwudziestu zawodnikom, którzy są w kadrze drużyny. Nie wiem więc w ogóle, ile minut na Wiśle zagram – zakończył.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków SA