Temat Piszczka w Legii jest zamknięty
Kilka dni temu portal meczyki.pl podał informację, że Legia Warszawa kusi Łukasza Piszczka, aby przez rok jeszcze pograł w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Dzisiaj głos na temat ewentualnego transferu byłego reprezentanta Polski zabrał trener Czesław Michniewicz.
Legia chciała wykorzystać sytuację piłkarza i zaproponować mu nawet rolę grającego asystenta. Kontrakt miałby obowiązywać przez rok.
– Temat Łukasza Piszczka jest zamknięty – odpowiedział dzisiaj na konferencji prasowej Michniewicz. – Łukasz ma zaplanowany każdy dzień, każdą godzinę, aż do emerytury. Ustalił, że po sezonie kończy z profesjonalnym futbolem, choć Borussia namawiała go do zostania jeszcze na rok.
Piszczek po zakończeniu obecnego sezonu wróci zatem do Polski i będzie występował w trzecioligowym LKS Goczałkowice Zdrój. Były reprezentant Polski jest wychowankiem tego klubu, a od kilku lat przy nim działa też akademia BVB.
– Ma plany na siebie, na klub. Bardzo szkoda, ponieważ taki piłkarz, z takim doświadczeniem, podejściem, na pewno bardzo by się przydał w szatni. Tak się jednak nie stanie – dodał Michniewicz.
pgol, PilkaNozna.pl