W sobotni wieczór Królewscy rozegrają pierwsze spotkanie z Barceloną w tym sezonie La Liga. Podejdą do niego bez dwóch swoich gwiazd.

Potwierdziły się bardzo nieprzyjemne doniesienia dla wszystkich fanów Los Blancos. Jeden z ich kluczowych graczy nie zagra w najbliższym Klasyku.

Real Madryt zaliczył wczoraj spektakularny powrót w trakcie meczu z Borussią Dortmund. Królewscy pokonali Niemców 5:2, choć przegrywali już 0:2. Los Blancos dokonali wyjątkowego wyczynu.

Do przerwy kibice Realu Madryt przecierali oczy ze zdumienia, widząc, jak ich pupile na Santiago Bernabeu przegrywają z Borussią Dortmund 0:2. W drugiej połowie, Królewscy nie tylko odrobili straty, ale i potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Kilka miesięcy temu Real pokonał Borussie w finale Champions League 2:0. Niemiecka drużyna na pewno będzie chciała się zrewanżować za ostatnią porażkę. Kibice na Santiago Bernabeu będą świadkami prawdziwego widowiska.

Saudyjczycy ponownie chcą przypomnieć o sobie całemu piłkarskiemu światu. Z tego powodu w kręgu ich zainteresowań znalazł się gwiazdor Królewskich.

W jednym z najciekawszych spotkań 3 kolejki Ligi Mistrzów Real Madryt podejmie Borussię Dortmund. Kto ma największe szansę na występ w dzisiejszym meczu?

W 3 kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów nie zabraknie hitów. Na pierwszy plan wysuwa się starcie Barcelony z Bayernem Monachium, jednak kilka innych konfrontacji jest równie kuszących.

Bayer Leverkusen przygotowuje się na odejście 42-letniego Xabiego Alonso latem przyszłego roku – informuje Florian Plettenberg ze Sky Sport.

Zbliża się powrót Brahima Diaza. To dobra wiadomość dla Królewskich, którzy potrzebują kilku opcji w ataku w obliczu dużej liczby rozgrywanych spotkań.