City znów zawiodło fanów remisując z Brentford. Nottingham wywalczył punkt w meczu z Liverpoolem i zapewnił sobie fotel wicelidera.

Po 20. kolejkach Nottingham Forest FC sensacyjnie zajmuje 3. miejsce w tabeli Premier League. Większość ekspertów i kibiców przewiduje, że już wkrótce Tricky Trees wypadną z ligowego podium, ale zupełnie innego zdania jest menedżer Liverpoolu FC, Arne Slot.

Wybór został podjęty. Angielska ekstraklasa ogłosiła zwycięzcę w plebiscycie na Najlepszego Trenera grudnia w Premier League.

Tricky Trees kontynuują swoją znakomitą serię zwycięstw w angielskiej ekstraklasie. Podopieczni trenera Nuno Espirito Santo wygrali dzisiaj 3:0 z Wolves. To ich szóste ligowe zwycięstwo z rzędu. Dzisiejszy triumf pozwolił im zrównać się punktami z Arsenalem, który znajduje się na pozycji wicelidera. Do liderującego Liverpoolu ekipa z Nottingham traci już tylko sześć oczek.

Nottingham Forest jest rewelacją tego sezonu Premier League. Jeżeli dzisiaj uda im się pokonać Wolverhampton na Molineux Stadium, to zrównają się liczbą punktów z wiceliderem. Czy powiedzie im się ta sztuka?

The Reds przed własną publicznością pokonali 3:1 ekipę Leicester City w ostatnim meczu dzisiejszego Boxing Day. Tym samym zdołali oni skorzystać na potknięciu Chelsea, która musiała uznać wyższość ekipy Fulham. Piłkarze Arne Slota mają już siedem punktów przewagi nad drugimi The Blues, a także rozegrali o jeden mecz mniej od stołecznego zespołu.

Trwa piękny sen zespołu Tricky Trees! Po dzisiejszym zwycięstwie 1:0 nad ekipą Tottenhamu zdołali ponownie wskoczyć na podium w ligowej tabeli Premier League.

Chelsea idzie jak burza. The Blues notują serię ośmiu zwycięstw z rzędu, a ich ostatnią porażkę datuje się na końcówkę października. Czy Everton zdoła postawić się rozpędzonym londyńczykom?

Nottingham jest największym objawieniem pierwszej połowy tego sezonu angielskiej ekstraklasy. Na ten moment plasują się tuż za podium ligowej tabeli. Jak spiszą się na stadionie Pszczółek?

Zakończyło się właśnie kolejne stracie Manchesteru United za kadencji trenera Rubena Amorima. Portugalski szkoleniowiec nie może być w pełni dumny z występu swoich zawodników.