Mateusz Bogusz poprowadził Los Angeles FC do awansu do ćwierćfinału MLS! Polak strzelił jedynego gola w meczu z Vancouver Whitecaps (1:0).

Mateusz Bogusz znowu strzela! Reprezentant Polski wpisał się na listę strzelców w starciu z Vancouver Whitecaps FC, a jego zespół wygrał 2:1.

31-latek ostatnimi czasy kompletnie zniknął z radarów ze względu na zawieszenie za stosowanie dopingu. Kara została jednak skrócona, wobec czego pomocnik w marcu przyszłego roku będzie mógł wrócić do gry.

Mateusz Bogusz niewątpliwie przeżywa w 2024 roku najlepsze momenty w swojej dotychczasowej karierze. W czwartek o 4:30 czasu polskiego Los Angeles FC rywalizowało ze Sportingiem Kansas City w finale US Open Cup. Podopieczni Stevena Cherundolo sięgneli po trofeum, a cegiełkę do zwycięstwa dołożył reprezentant Polski, który zanotował asystę przy bramce Oliviera Giroud.

Bogusz w meczu z LA Galaxy po raz 14. w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Mimo to, jego gol nie wystarczył, by zapewnić drużynie ostateczne zwycięstwo nad rywalem.

Mateusz Bogusz od dłuższego czasu imponuje formą. 22-latek zanotował kolejną asystę, a jego zespół pokonał Austin FC w turnieju Leagues Cup.

Mateusz Bogusz po raz kolejny udowodnił, że przeżywa swój jak dotąd najlepszy okres w karierze. Tym razem pomocnik Los Angeles FC popisał się efektowym wolejem zza pola karnego. To jego 13 trafienie w tym sezonie MLS.