Jedną z kluczowych cech ekip wygrywających tytuły jest przepychanie zwycięstw. Raków Częstochowa zrobił to po raz kolejny.

Częstochowianie byli naprawdę o krok od umocnienia się na pozycji lidera tabeli Ekstraklasy! W 94. minucie Żubry zdołały jednak wyrównać i ostatecznie na tablicy wyników wyświetlono rezultat 1:1.

Raków znakomicie radzi sobie z defensywą Legii. "Wojskowi" przegrywają już 0:2, a drugi gol to efekt perfekcyjnie przeprowadzonej akcji, błyskawicznego kontrataku i świetnej finalizacji.

Skoro jest tak źle, to dlaczego jest tak dobrze? Na Raków sypie się sporo niepochlebnych opinii, mimo że punktuje na miarę oczekiwań – przed rundą wiosenną ma fotel lidera na wyciągnięcie ręki. Bez wątpienia drużyna prowadzona przez Marka Papszuna nie gra najpiękniejszej piłki w Ekstraklasie. Ale można też odnieść wrażenie, że częstochowianom dostaje się po...

Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe Radomiak Radom. Jednego z goli strzelił Ivi Lopez.

Raków Częstochowa wygrał z Puszczą Niepołomice, do czego walnie przyczynił się Ivi Lopez – autor gola oraz asysty.