Szewczyk wraca do zdrowia
Nowy nabytek Ruchu Chorzów – Michał Szewczyk – ma problemy z mięśniem uda. Jednak zawodnik bardzo szybko dochodzi do siebie.
Szewczyk doznał silnego stłuczenia podczas sparingu z Cracovią. Jak na razie zawodnik Ruchu trenuje indywidualnie. – Pierwszy trening Michał odbył wczoraj przed południem. Jego noga wyglądała wtedy źle. Obawialiśmy się, że w tym tygodniu nie wejdzie w ogóle do treningu, że ta kontuzja się przeciągnie w czasie. Natomiast po wczorajszych zajęciach okazało się, że rozruszał tę kontuzjowaną nogę. Na popołudniowym treningu wykonał już dużo więcej pracy, a dzisiaj poprawa w stosunku do wczorajszych porannych zajęć jest bardzo duża. Powiedziałbym, że nawet o ok. 60 procent – powiedział Leszek Dyja, trener przygotowania fizycznego Ruchu.
– Może być więc tak, że potrenuje jeszcze dzisiaj i jutro indywidualnie, a w sobotę wejdzie w pełny trening z drużyną. To wszystko zależy, jak ten mięsień będzie się zachowywał. Jestem optymistą, bo poprawa jest znacząca – zakończył Dyja.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Ruch Chorzów