W porównaniu do zremisowanego 3:3 spotkania z Portugalią, selekcjoner Fernando Hierro dokonał dwóch zmian w podstawowym składzie hiszpańskiej drużyny. W jedenastce znaleźli się Dani Carvajal oraz Lucas Vazquez, którzy zastąpili odpowiednio Nacho i Koke.
Reprezentacja Iranu rozpoczęła środowy mecz nadspodziewanie odważnie. Drużyna prowadzona przez trenera Carlosa Queiroza w pierwszych minutach zaatakowała faworytów, jednak bez efektu w postaci bramki.
Z czasem do głosu zaczęli dochodzić Hiszpanie, którzy wraz z upływem minut przejmowali inicjatywę. W 25. minucie gry z rzutu wolnego na irańską bramkę uderzał David Silva, jednak Alireza Beiranvand bez problemów wyłapał piłkę po tym strzale.
Uciekający czas wywoływał coraz więcej nerwów w zespole z Półwyspu Iberyjskiego. Do końca pierwszej połowy Hiszpanie nie byli w stanie znaleźć sposobu na świetnie zorganizowaną defensywę Iranu.
Po przerwie mecz rozgrywany w Kazaniu wyglądał dokładnie tak, jak należało się tego spodziewać. Zespół La Roja wyprowadzał atak za atakiem, zaś ich rywale z Azji wciąż się bronili. W 50. minucie na mocny strzał sprzed pola karnego zdecydował się Sergio Busquets, jednak irański bramkarz znakomicie odbił piłkę.
W 54. minucie gry kibice reprezentacji Hiszpanii wreszcie doczekali się gola dla swojego zespołu. Andres Iniesta podał do ustawionego w polu karnym Diego Costy. Piłka wpadła do bramki Iranu w przypadkowy sposób: obrońca Ramin Rezaeian próbował uratować sytuację, jednak trafił w nogi rozpędzonego Costy. Ostatecznie trafienie zapisano na konto 29-letniego napastnika.
Niespełna dziesięć minut później piłka po strzale Saeida Ezatolahiego trafiła do bramki reprezentacji Hiszpanii. Urugwajski sędzia nie uznał jednak gola, gdyż Irańczyk znajdował się na pozycji spalonej.
W 82. minucie zmagań Iran zmarnował doskonałą okazję na wyrównanie stanu rywalizacji. Vahid Amiri na skrzydle ośmieszył Gerarda Pique, po czym precyzyjnie dośrodkował do Mehdiego Taremiego. Ofensywny pomocnik w tej świetnej sytuacji oddał jednak niecelny strzał głową!
Ostatnie fragmenty spotkania stały pod znakiem ataków reprezentacji Iranu. Drużyna trenera Queiroza dążyła do wyrównania, natomiast Hiszpanie ograniczyli się już niemal wyłącznie do defensywy. W ostatecznym rozrachunku ekipie selekcjonera Hierro udało się utrzymać skromne prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego.
Na finiszu fazy grupowej Hiszpania zmierzy się z pozbawionym już szans na awans Marokiem. Z kolei Iran czeka batalia z reprezentacją Portugalii. Oba mecze zostaną rozegrane w poniedziałek, 25 czerwca.
kwit,
PiłkaNożna.pl