Święta Wojna o wielką stawkę
Derby Krakowa za każdym elektryzują kibiców, i to nie tylko tych ze stolicy województwa małopolskiego. Historia pojedynków Cracovii z Wisłą to ponad sto lat zaciekłej batalii o prym w grodzie Kraka. Dla zawodników Białej Gwiazdy nadchodzący mecz to nie tylko walka o prestiż, ale również szansa, być może jedna z ostatnich, na wygrzebanie się ze strefy spadkowej.
Koniec sezonu coraz bliżej. Wisła ma do rozegrania jeszcze cztery spotkania. Każde z nich będzie finałem dla Jerzego Brzęczka i spółki. Drużyna prowadzona przez byłego selekcjonera traci trzy punkty do bezpiecznego miejsca, które na ten moment zajmuje Zagłębie Lubin. Jedno potknięcie może skutkować spełnieniem się wizji, której wszyscy chcieli przy Reymonta uniknąć – spadkiem do I ligi. Zejście o klasę niżej mogłoby ruszyć lawinę problemów. Stawka jest więc bardzo poważna.
W szeregach Cracovii nastroje są zdecydowanie lepsze. Podopieczni Jacka Zielińskiego wygrali dwa ostatnie spotkania, a widmo spadku nie zagląda im w oczy. Pasy walczą teraz już tylko o lepsze miejsce w tabeli, za które otrzymają odpowiednio wyższą nagrodę finansową, bo szans na europejskie puchary już nie ma.
W ostatnich latach derby Krakowa na pewno lepiej wspominają sympatycy Wisły. W ostatnich pięciu meczach derbowych Biała Gwiazda zanotowała dwa zwycięstwa, w tym jedno na terenie rywala. Również dwukrotnie podzieliła się z Cracovią punktami, a tylko raz musiała uznać wyższość ekipy Pasów. Optymizm na pewno przyda się graczom Jerzego Brzęczka, gdyż starcie z odwiecznym rywalem muszą wygrać przede wszystkim w swoich głowach, biorąc pod uwagę ciężar psychologiczny związany z walką o utrzymanie.
Początek 203. derbów Krakowa o godzinie 17:30.
kow, PilkaNozna.pl