Superpuchar Polski niezagrożony!
Spotkanie o Superpuchar Polski nie jest zagrożone. Mecz Zawiszy Bydgoszcz z Legią Warszawa ma się odbyć już w najbliższą środę na Pepsi Arenie.
Piłkarze Zawiszy powalczą z Legią o kolejne trofeum
Najświeższe doniesienia z T-Mobile Ekstraklasy na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!W walce o trofeum mają się spotkań mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski. Wszystko było dobrze… do czasu. Do czasu, aż w mediach pojawiły się informacje o tym, że Legia może wystawić na mecz z Zawiszą rezerwowy skład.
Takie stawianie sprawy nie spodobało się właścicielowi bydgoskiego klubu,
Radosławowi Osuchowi, który miał nawet nawet interweniować u
Bogusław Leśnodorskiego i zasugerować, że jeśli Legia nie podejdzie do sprawy poważnie, to spotkanie lepiej odwołać.
Co na to PZPN? – Czy deklaracje pana Osucha należy traktować poważnie? Proszę pytać jego samego. Nikt nie informował nas o możliwości odmowy występu, więc jestem przekonany, że piłkarze Legii i Zawiszy wybiegną na murawę Pepsi Areny w środę o godzinie 19 – powiedział
Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy federacji.
To jednak nie wszystko. Gdyby Osuchowi rzeczywiście przyszło do głowy zrezygnowanie z występu w środowym meczu, to mogą go czekać bardzo poważne konsekwencje finansowe.
– Każdy członek Polskiego Związku Piłki Nożnej, czyli wszystkie kluby należące do Wojewódzkich Związków, zobowiązany jest do przestrzegania jego statutu i regulaminu rozgrywek. Tam jasno zapisane jest, że w razie odmowy wystąpienia w meczu organizowanym przez PZPN dla klubu przewidziana jest kara w wysokości 500 tys. zł – dodał Kwiatkowski.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Warszawa.sport.pl / PZPN