Stefańczyk: Liczę na powtórkę z minionego sezonu
Konfrontacja
Zagłębia z Wisłą Płock zainauguruje zmagania w ósmej kolejce
Lotto Ekstraklasy. Drużyna gości liczy na to, że uda jej się
powtórzyć rezultat osiągnięty w Lubinie niemal dokładnie rok
temu.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Doskonale wspominam dwie ostatnie wizyty w Lubinie. Obydwie
zwycięskie. Przed rokiem byliśmy w podobnej sytuacji w tabeli i
pokonaliśmy faworyta na jego terenie. Podobno nic dwa się nie
zdarza, ale liczę że tym razem akurat powtórzymy wynik z minionego
sezonu i do Płocka wrócimy bogatsi o trzy punkty – powiedział
Cezary Stefańczyk. – Miedziowi stanowią siłę jako zespół. Grają
nietypowym w polskiej lidze ustawieniem z trzema obrońcami,
praktycznie bez bocznych pomocników. Bardzo wysoko atakują rywala
chcąc dyktować wydarzenie na boisku – dodał 33-letni obrońca.
9
września 2016 roku Wisła zwyciężyła 2:1 z Zagłębiem na
wyjeździe. W tamtym meczu bramki dla płockiego zespołu zdobyli już
podczas pierwszej połowy Giorgi Merebaszwili oraz Dominik Kun.
Zdecydowanym
faworytem dzisiejszego spotkania są Miedziowi. Aktualny wicelider
ligowej tabeli zmierzy się bowiem z drużyną zajmującą dopiero
13. miejsce.
Piątkowy
mecz pomiędzy Zagłębiem Lubin a Wisłą Płock rozpocznie się o
godzinie 18:00.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Wisła Płock