Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Starcie niepokonanych na koniec 18. kolejki

Zarówno Korona, jak i Lechia w drugiej części sezonu nie zaznały jeszcze goryczy porażki, ale zdecydowanie lepiej w pierwszych dwóch spotkaniach prezentowali się złocisto-krwiści. Oba zespoły zmierzą się ze sobą w poniedziałek.

Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego na powitanie rundy wiosennej pokonali u siebie 3:2 lidera T-Mobile Ekstraklasy – Legię Warszawa oraz pechowo zremisowali 1:1 z wciąż urzędującym mistrzem kraju – Śląskiem Wrocław. Koroniarze więc mają za sobą konfrontacje z dwoma wymagającymi rywalami i dopisane do konta punktowego cztery oczka. Dla jednych jest to okazała zdobycz, a dla innych wypełniony zaledwie plan minimum, ale patrząc na początek obecnego sezonu, to mamy teraz zdecydowaną poprawę. Przypomnijmy, że pierwsze mecze Korony zakończyły się porażkami 0:4 z Legią i 0:2 ze Śląskiem.

Z kolei Lechia Gdańsk w swoich spotkaniach wzbogaciła się o dwa punkty, notując remisy po 1:1 z Polonią Warszawa oraz Pogonią Szczecin. Do tego podczas meczu Portowcami, biało-zieloni stracili Piotra Wiśniewskiego oraz Rafała Janickiego. Obaj piłkarze ujrzeli czerwone kartoniki i starcie z Koroną będą oglądać z wysokości trybun. Niewątpliwie jest to bardzo twardy orzech do zgryzienia dla trener Bogusława Kaczmarka.

szymek, PilkaNozna.pl

źródło: korona-kielce.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024