Spore osłabienie reprezentacji Kolumbii
Reprezentacja Kolumbii doznała osłabienia przed finałami mistrzostw świata. Poważnej kontuzji kolana nabawił się Frank Fabra, którego czeka wielomiesięczna przerwa w grze.
Kolumbijczycy stracili podstawowego lewego defensora (fot. Grzegorz Wajda)
27-letni lewy obrońca Boca Juniors Buenos Aires rozegrał jak do tej pory 19 meczów w zespole narodowym, jednak w ostatnim czasie był pierwszym wyborem selekcjonera na swojej pozycji. Fabra był awizowany do gry w podstawowym składzie Kolumbii podczas mundialu, jednak jego występ został przekreślony przez groźny uraz.
Zawodnik w trakcie jednego z treningów zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie i jak wynika z ostatnich doniesień, do gry będzie mógł wrócić za około pół roku. Kolumbijczyk straci więc nie tylko mundial, ale również sporą część przyszłego sezonu.
Fabra podczas minionej kampanii zagrał w 26 spotkaniach dla Boca Juniors na wszystkich frontach, w których strzelił trzy gole i zapisał na swoim koncie trzy asysty.
W miejsce kontuzjowanego obrońcy, powołanie do reprezentacji Kolumbii otrzymał doświadczony, bo już 34-letni Farid Diaz, który na co dzień występuje w Olimpii Asuncion.
Przypomnijmy, że Kolumbia zagra podczas mundialu w grupie H, gdzie za rywali będzie mieć takie drużyny jak Japonia, Senegal i oczywiście Polska.