Sparing Słowaków okupiony kontuzją
W drugim meczu towarzyskim przed mistrzostwami Europy reprezentacji Słowacji zremisowała z reprezentacją Austrii. Wynik został okupiony kontuzją w obozie ekipy prowadzonej przez Stefana Tarkovicia.
Milan Skriniar znalazł się w podstawowym składzie Słowaków. (fot. Reuters)
Nasi grupowi rywale wybiegli na boisko w znacznie silniejszym składzie niż w trakcie ostatniego, zremisowanego 1:1 meczu towarzyskiego z Bułgarią. Między słupkami stanął Martin Dubravka. W defensywie wystąpił między innymi Milan Skriniar. W środku pola znalazło się miejsce dla Juraja Kucki, zaś za atak odpowiadał choćby Ondrej Duda.
Spotkanie zaczęło się jednak dla Słowaków od złej informacji. Już w 7. minucie murawę z powodu urazu musiał opuścić Ivan Schranz. W minionym sezonie rozegrał on 30 meczów w barwach FK Jablonec i zdobył 16 bramek. Jego udział w Euro stanął pod dużym znakiem zapytania.
Poza tym pierwsza połowa obyła się bez znaczących wydarzeń. Mający przewagę Austriacy nie strzelili gola. Do szatni obie drużyny udały się przy bezbramkowym remisie.
Taki wynik utrzymał się zresztą do ostatniego gwizdka sędziego. Gospodarze znów dłużej utrzymywali się przy piłce i oddali aż 10 strzałów. W uderzeniach celnych była zgodność: 3:3.
W obu próbach generalnych przed mistrzostwami Europy Słowacy odnotowali remisy. Ten dzisiejszy, choć bezbramkowy, należy uznać za cenniejszy, wszak Austriacy wystawili do gry silny zespół. Czas pokaże, jak rezultaty sparingów wpłyną na morale naszych grupowych przeciwników.
sar, PiłkaNożna.pl