W sobotę czeka nas mnóstwo emocji związanych z PKO Ekstraklasą, gdyż zostaną rozegrane trzy spotkania.
Czy lider z Poznania dopisze na swoje konto komplet oczek?
21. kolejka nabiera rozpędu. Po piątkowych zmaganiach w Łęcznej oraz w Krakowie, w sobotę odbędą się trzy kolejne mecze.
Jako pierwsi o godzinie 15.00 na murawę wybiegną zawodnicy Wisły Kraków oraz Stali Mielec. W poprzedniej serii gier obie ekipy zaliczyły lekki falstart. W pierwszym spotkaniu w 2022 roku Wisła oraz Stal poniosły porażki i teraz będą chciały się zrehabilitować. Biała Gwiazda potrzebuje punktów, aby nieco odskoczyć od strefy spadkowej, z kolei mielczanie chcą potwierdzić, że niezła jesień nie była dziełem przypadku.
W drugim z sobotnich meczów o godzinie 17.30 Radomia będzie podejmować Raków Częstochowa. Na inaugurację rundy wiosennej podzielili się punktami z Wisłą Płock, z kolei częstochowianie ograli Wisłę Kraków. Radomiak w sobotnie popołudnie spróbuje przedłużyć domową passę meczów bez porażki, natomiast mający wysokie aspiracje Raków zechce dopisać kolejne trzy oczka, aby wywierać presję wyprzedzające go w tabeli Lecha oraz Pogoń.
W ostatnich z sobotnich starć o godzinie 20.00 Lech Poznań zmierzy się z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. W starciu lidera z czerwoną latarnią ligi faworyt meczu jest oczywisty. Ponadto Kolejorz ma coś do udowodnienia, po tym jak wypuścił komplet oczek w pojedynku z Cracovią. Plany lidera postara się pokrzyżować drużyna beniaminka z Niecieczy. Bruk-Bet w poprzedniej kolejce zdołał ograć Jagiellonię i w Poznaniu postara się
bcb, PilkaNozna.pl