Przejdź do treści
Skromna wygrana Juventusu na inaugurację

Ligi w Europie Serie A

Skromna wygrana Juventusu na inaugurację

Juventus FC rozpoczął nowy sezon ligowy od zwycięstwa. Stara Dama pokonała na wyjeździe Parmę (1:0) i chociaż nie było to wielkie spotkania, to goście dopisali na swoje konto pierwsze trzy punkty.


Wojciech Szczęsny zachował czyste konto w Parmie (fot. Reuters)


Obrońcy mistrzowskiego tytułu należał do bardzo aktywnych graczy podczas letniego marcato i do nowego sezonu przystępowali – tak jak w ostatnich latach – w roli zdecydowanego faworyta do wygrania rozgrywek Serie A. Na inaugurację Juventus musiał udać się w delegację do Parmy i praktycznie wszystkie prognozy mówiły, że goście powinni zgarnąć pełną pulę.

W bramce Starej Damy znalazło się oczywiście miejsce dla Wojciecha Szczęsnego, natomiast na ławce rezerwowych zasiadł słynny Gianluigi Buffon, który wrócił do Turynu na ostatni sezon swojej piłkarskiej kariery.


Wynik spotkania w Parmie został otworzony już w 21. minucie. Po rzucie rożnym i wstrzeleniu piłki w pole karne, tą do siatki zdołał skierować kapitan Juventusu, Giorgio Chiellini, który zachował najwięcej przytomności w zamieszaniu pod bramką przeciwnika.

Juventus miał przewagę i był zespołem zdecydowanie lepszym, jednak mimo kolejnych okazji, nie był w stanie dorzucić na swoje konto następnych trafień. Jeśli zaś chodzi o nowe twarze w ekipie turyńczyków, to na boisku zaprezentował się jedynie Adrien Rabiot, który w drugiej połowie zmienił Samiego Khedirę

Warto dodać, że swoją bramkę w Parmie zdobył także Cristiano Ronaldo, jednak radość Portugalczyka nie trwała zbyt długo. Po weryfikacji wideo okazało się, że sędzia dostrzegł pozycję spaloną i ostatecznie trafienia CR7 nie uznał.






Wynik meczu zmianie już nie uległ i po końcowym gwizdku ze skromne zwycięstwa mogli się cieszyć piłkarze z Turynu, którzy zostali pierwszym liderem tabeli w nowym sezonie ligi włoskiej.




gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024