Skromna wygrana Interu z Atalantą
Nie takich emocji oczekiwano po hicie 26. kolejki Serie A. Inter bardzo skromnie pokonał Atalantę i umocnił się na pozycji lidera.
Kolejne zwycięstwo Antonio Conte (fot. Reuters)
Przed meczem oczekiwano prawdziwego gradu bramek. Obie drużyny mają najwięcej strzelonych goli w lidze i każdy oczekiwał festiwal strzelecki w meczu na San Siro. Niestety starcie dwóch najlepszych formacji ofensywnych zawiodło.
W pierwszej części spotkania nie działo się kompletnie nic. Piłkarze Atalanty oddali dwa celne strzały w kierunku bramki Interu i to jedyne próby strzeleckie w pierwszej części tego meczu. Przyjezdni byli więcej czasu przy piłce i rozgrywali futbolówkę w środkowej części boiska. Żółtą kartką ukarany został Antonio Conte.
Po przerwie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Atalanta dalej była częściej przy piłce, jednak z posiadania nie wynikało nic, co mogłoby zagrozić pod bramką Interu. W 54. minucie Inter wyszedł na prowadzenie, do bramki trafił Milan Skriniar i gol słowackiego piłkarza okazał się dla Interu na wagę trzech punktów.
PIłkarze Nerrazurri przodują w klasyfikacji ligowej i mają przewagę sześciu oczek nad drugim Milanem. Atalanta goni czołową czwórkę, plasuje się na piątym miejscu i traci punkt do czwartek AS Romy.