Setien jednak straci swoją posadę?
Jeszcze niedawno Quique Setién ze spokojem podchodził do tematu swojej dalszej przyszłości na ławce trenerskiej FC Barcelony. Po wczorajszej porażce z Osasusną sytuacja się zmieniła i nie jest pewny, czy poprowadzi kataloński zespół w kolejnych meczach.
Czy trener z Kantabrii zachowa swoją posadę? (foto: Reuters)
Od jakiegoś czasu dużo mówi się w kontekście dalszej pracy Setiena na Camp Nou. Szkoleniowiec nie poradził sobie w FC Barcelonie i drużyna pod jego batutą spisuje się poniżej oczekiwań. Jeszcze do niedawna hiszpański trener był pewny dalszej współpracy z klubem. Miał również pełne zaufanie ze strony władz, które nie planowały zmian na ławce trenerskiej.
Kataloński klub nie obronił zeszłorocznego mistrzostwa Hiszpanii, na domiar złego poniósł sromotną klęskę z Osasuną. W pomeczowej wypowiedzi trener z Kantabrii wyznał, że nie wie, czy dalej będzie prowadził Barcelonę. Przyznał, że jego posada jest zagrożona po nieudanej próbie odebrania tytułu mistrzowskiego z rąk Realu Madryt.
Dumę Katalonii czeka starcie przeciwko Napoli w ramach rewanżu w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Setien do tego czasu zostanie zwolniony z pełnionej funkcji. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, jeśli 61-latek pożegna się z klubem, w jego miejsce wskoczy Francisco García Pimienta, aktualny trener drugiej drużyny katalońskiego klubu. Nie wiadomo, czy Pimienta jest uważany za opcję tymczasową czy pełnoprawnego sternika pierwszej drużyny.
młan, PiłkaNożna.pl