Przejdź do treści
Serie B coraz bardziej polska

Ligi w Europie Serie A

Serie B coraz bardziej polska

Trzech polskich zawodników trafiło w bieżącym oknie transferowym do Serie B. Do Jakuba Łabojki oraz Marcina Listkowskiego dołączył dziś Piotr Parzyszek.

Po dwóch latach gry dla Piasta Gliwice Piotr Parzyszek postanowił spróbować sił na zapleczu Serie A (foto: M. Stawowiak/400mm.pl)

27-letni napastnik przeniósł się do Frosinone Calcio. W weekend piłkarz przebywał w Italii, gdzie przechodził testy medyczne przed podpisaniem kontraktu. We wtorek mistrz Polski z 2019 roku oficjalnie dołączył do drużyny, której trenerem jest Alessandro Nesta.

 

Parzyszek powiększył kolonię polskich piłkarzy występujących w drugiej lidze włoskiej. Polacy stanowią tam najliczniejszą grupę obcokrajowców, przed Francuzami, Słoweńcami oraz Grekami. Łącznie z Parzyszkiem, będziemy mieć aż jedenastu rodaków w Serie B.

Ekstraklasę na zaplecze Serie A w ostatnich tygodniach zamienili Łabojko oraz Listkowski. Obaj już zadebiutowali w nowych klubach. Łabojko, który ma być następcą sprzedanego do Milanu Sandro Tonaliego, wystąpił w Brescii Calcio zaledwie osiem dni po transferze ze Śląska Wrocław. Nie było to typowe dla świeżo pozyskanego zawodnika kilkuminutowe przywitanie się z nowymi rozgrywkami: środkowy pomocnik wyszedł w podstawowym składzie, grając do 81. minuty w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Ascoli Calcio. Listkowski też zaczął od wyjściowej jedenastki (90 minut w starciu z Pordenone Calcio), choć akurat były piłkarz Pogoni Szczecin miał znacznie więcej czasu na wkomponowanie się do drużyny US Lecce.

Na regularne występy w Salernitanie mogą liczyć Patryk Dziczek i Tomasz Kupisz. Młodzieżowy reprezentant Polski z powodu kłopotów zdrowotnych opuścił pierwszą kolejkę sezonu, za to wypożyczony z Bari 30-letni Kupisz rozegrał cały mecz. Parzyszek w szatni Frosinone spotka rodaka. Podstawowym obrońcą tej drużyny jest Przemysław Szymiński.

Delfino Pescara to już czwarty przystanek podczas włoskiej przygody Pawła Jaroszyńskiego. Defensora wypożyczonego z Genoi czeka walka o miejsce w jedenastce: sezon zaczął na ławce, lecz pojawił się na murawie jeszcze przed przerwą w potyczce z Chievo Werona. Nie sposób przewidzieć, co będzie z Szymonem Żurkowskim. W miniony weekend wypożyczonego z Fiorentiny pomocnika zabrakło nawet w kadrze meczowej. Jego przyszłość w Empoli to zagadka.

O systematyczną grę w Pordenone trudno będzie Adamowi Chrzanowskiemu. Konfrontację z Lecce 21-latek obejrzał z ławki rezerwowych. Zespół nie stracił gola, zatem polski obrońca nie powinien liczyć na szybki awans do wyjściowego składu.

Bartosz Salamon poważnie myślał o opuszczeniu SPAL, jednak klub najwidoczniej wiąże z nim nadzieje na ten sezon. W starciu z Monzą (0:0) były reprezentant Polski grał od pierwszej do ostatniej minuty. W SPAL jest także 18-letni Jakub Iskra. Prawy obrońca ma nawet na koncie debiut w Serie A, lecz obecny sezon zaczął w zespole Primavery.

Włoska elita to już za wysokie progi, ale Thiago Cionek wciąż cieszy się uznaniem na Półwyspie Apenińskim. Po wygaśnięciu umowy ze SPAL stoper przez niemal dwa miesiące pozostawał bez pracodawcy, by ostatecznie trafić do Regginy. Cioneka obdarzono dużym zaufaniem: klub podpisał z 34-latkiem kontrakt obowiązujący aż przez trzy sezony.

Polaków występujących w Serie B jest już prawie tylu, co w najwyższej włoskiej klasie rozgrywkowej. W kadrach klubów Serie A znajduje się obecnie 14 polskich graczy (to ósmy wynik wśród najliczniej reprezentowanych nacji w lidze; zdecydowanymi liderami są Brazylijczycy, drugą pozycję zajmują piłkarze z Argentyny).

Konrad Witkowski

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 46/2024

Nr 46/2024