Serbia wraca na mundial. Irlandia w barażach
Po ośmiu latach przerwy Serbia znów zagra w mistrzostwach świata. W barażach o miejsce na mundialu wystąpią z kolei Irlandczycy.
Serbowie, których zabrakło na ostatnich mistrzostwach świata w Brazylii oraz w czterech ostatnich turniejach o mistrzostwo Europy (po raz ostatni w ME Serbowie grali w 2000, jeszcze jako Serbia i Czarnogóra), w końcu awansowali do wielkiej imprezy. Przyszło im to jednak z dużymi problemami.
Serbia przed ostatnimi meczami była liderem grupy D. Do mistrzostw świata mogła awansować nawet w przypadku jednobramkowej porażki z Gruzją, gdyby Walia zremisowała z Irlandią niżej niż 7:7. Gwarancję wyjazdu do Rosji dawało jednak tylko zwycięstwo nad nisko notowanym rywalem.
Serbom udało się zwyciężyć ostatecznie zwyciężyć, ale długo nie potrafili znaleźć sposobu na świetnie dysponowanego Giorgiego Makaridze. Gruziński bramkarz świetnie bronił przez cały mecz, ale w 74. minucie po strzale Aleksandara Prijovicia musiał wyjąć piłkę z bramki. Były napastnik Legii Warszawa zdobył pierwszą bramkę dla drużyny narodowej w niezwykle istotnym momencie. Kilkanaście minut po wejściu z ławki wykorzystał dogranie Aleksandara Mitrovicia.
W meczu tym było jednak więcej polskich akcentów. Sędzią głównym był Paweł Gil, a w zespole gości zagrali Waleri Kazaiszwili, Giorgi Merebaszwili i Wladimer Dwaliszwili, a na ławce rezerwowych pozostał Lasza Dwali.
W równie istotnym meczu tej grupy Irlandia zwyciężyła w Walii 1:0. Więcej okazji mieli półfinaliści Euro 2016, ale świetnie w bramce gości spisywał się Darren Randolph. Gola dla Irlandczyków strzelił za to James McClean. W tym momencie Serbowie wciąż czekali na pierwszego gola, więc Irlandczycy mogli mieć nadzieję nawet na pierwsze miejsce w grupie. Ostatecznie będą musieli zadowolić się występem w barażach. W mistrzostwach świata zabraknie za to Walii.
W ostatnim meczu grupy D Mołdawia przegrała 0:1 z Austrią. Spotkanie to nie miało żadnego znaczenia dla układu tabeli.
band, PilkaNozna.pl