Senny remis w Gdańsku? Winna murawa
W piątkowy wieczór kibice na PGE Arenie i ci przed telewizorami zostali uraczeni przez piłkarzy bardzo słabym widowiskiem. Lechia Gdańsk zremisowała bezbramkowo z Wisłą Kraków, a na komentarz po tym spotkaniu pokusił się Dariusz Dudka.
Dudka żalił się na murawę, która nie nadawała się do gry w piłkę
Słaby mecz i remis w Gdańsku – KLIKNIJ!Nowy-stary zawodnik Białej Gwiazdy przyznał, że spory wpływ na poczynania obu zespołów miał fatalny stan murawy, na której przyszło im grać. – Musimy częścią winy obarczyć murawę, naprawdę nie dało się tutaj grać w piłkę, futbolówka często odskakiwała od nogi i ciężko było ją opanować – powiedział Dudka.
– Przede wszystkim zabrakło nam sytuacji i składnych akcji – dwie czy trzy okazje, które sobie stworzyliśmy, to zdecydowanie za mało. Bardziej była to dzisiaj kopanina niż piękny futbol i traktujemy ten wynik jako stratę dwóch punktów – dodał piłkarz Wisły.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków SA