Przejdź do treści
Sandomierski: Podeszliśmy do tego na luzie

Polska Ekstraklasa

Sandomierski: Podeszliśmy do tego na luzie

Jak wcześniej informowaliśmy, Cracovia odbyła tradycyjną noworoczną gierkę treningową. Atmosfera była oczywiście luźna, co potwierdzają słowa Grzegorza Sandomierskiego.

Grzegorz Sandomierski w Nowy Rok miał możliwość gry w polu

Pierwszą bramkę w tym roku zdobył Bartosz Kapustka, ale nie tylko dla niego 1 stycznia był udany. Na listę strzelców wpisał się także bramkarz Pasów – Grzegorz Sandomierski.

– Rzut karny lekko wymuszony, ale po moim podaniu, więc nie było innej możliwości. Musiałem do niego podejść. Cieszę się z tej bramki, ale nie liczcie na więcej – powiedział ze śmiechem Sandomierski. – Podeszliśmy do tego na wielkim luzie. Najważniejsze było, żeby nie zrobić sobie krzywdy i dobrze się bawić – dodał golkiper.

Sandomierski w przerwie noworocznej gierki zamienił się pozycjami z Mateuszem Cetnarskim. Pomocnik wskoczył między słupki, natomiast nominalny bramkarz wszedł do pola. – Fajnie było pobiegać, żeby to wszystko wypocić – zakończył rozbawiony 26-latek, nawiązując do zabawy sylwestrowej.

Gracze Cracovii pierwszy mecz o punkty rozegrają w tym roku 13 lutego. Ich przeciwnikiem będzie Górnik Zabrze.

tboc, PiłkaNożna.pl
źr. MKS Cracovia TV

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024