Sampdoria pokonuje Torino na wyjeździe
Sampdoria rzutem na taśmę pokonała zespół Torino 3:1 . Większość meczu nie należała jednak do górnolotnych spektakli.
Bartosz Bereszyński był jednym z lepszych zawodników w szeregach „Sampy” (foto: Forum)
Przez większość czasu na Stadio Olimpico di Torino brakowało emocji. Starcie Torino z Sampdorią nużyło i rozkręciło się dopiero w drugiej połowy. W 56. minucie trafienie Simone Verdiego dało prowadzenie drużynie gospodarzy. W dziesięć minut Sampdorii udało się zdobyć aż trzy gole, rozpoczął Gastón Ramírez, który w 70. minucie popisał się celnym uderzeniem z rzutu wolnego.
Pięć minut później Urugwajczyk po raz drugi wpisał się na listę strzelców, wykorzystując podanie doświadczonego Fabio Quagliarelli. 37-letni Włoch w 79. minucie wykorzystał rzut karny, pieczętując zwycięstwo swojej drużyny.
Dobre spotkanie na prawej obronie rozegrał Bartosz Bereszyński. Nasz zawodnik był wyróżniającą się postacią w bloku defensywnym swojej drużny. Reprezentant Polski dwukrotnie blokował strzały rywali, zanotował jedno wybicie z obrębu własnego pola karnego i jeden odbiór piłki. Na uwagę zasługuje dobra dyspozycja naszego gracza w pojedynkach z rywalami, gdzie aż w pięciu z siedmiu wychodził zwycięsko. Bartosz zanotował również bardzo wysoką skuteczność podań na poziomie 90% udanych odegrań.
Karol Linetty również rozegrał mecz bez większych zarzutów, choć nie błysnął tak, jak w ostatnich ligowych meczach w barwach Blucerchiati.
Sampdoria dzięki wygranej nie wskoczyła na wyższe pozycje w tabeli i dalej sklasyfikowana jest na 16. miejscu. Ma już 7 punktów przewagi nad strefą spadkową i powoli goni resztę drużyn w ligowej stawce.
młan, PiłkaNożna.pl