Przejdź do treści
Sa Pinto: Zmieniliśmy się w drugiej połowie

Polska Ekstraklasa

Sa Pinto: Zmieniliśmy się w drugiej połowie

– Zmieniliśmy się w drugiej połowie, byliśmy inną drużyną. Graliśmy lepiej, kreowaliśmy więcej sytuacji niż rywal i zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym trudnym, zaciętym meczu – powiedział po spotkaniu w Legnicy Ricardo Sa Pinto. Prowadzona przez niego Legia Warszawa rozbiła na wyjeździe Miedź (4:1).

Ricardo Sa Pinto był zadowolony z reakcji drużyny (fot. Piotr Kucza / 400mm.pl)


Po remisowej pierwszej połowie, w drugiej „Wojskowi” zdecydowanie podkręcili tempo i dokładając trzy gole zapewnili sobie efektowną wygrana. – Uważam, że w pierwszej połowie graliśmy dobrze. Wiedzieliśmy, że Miedź gra ofensywny futbol, oparty na długim posiadaniu piłki. Staraliśmy się zachować swój rytm gry, jednak nie udało nam się tego kontrolować przez całą pierwszą połowę – stwierdził trener.


– W pierwszej części nie wyglądaliśmy do końca tak, jak sobie bym tego życzył. Gdy nie bylismy wystarczająco skoncentrowani zostawialiśmy sporo miejsca na strzały z dystansu, szczególnie Forsellowi, choć wiedzieliśmy, że jest on obdarzony dobrym uderzeniem z dalszej odległości. Jedna z jego prób dała naszym rywalom gola – dodał Sa Pinto.

Portugalczyk nie chciał zdradzić, czy w trakcie zbliżającego się pucharowego meczu z Chojniczanką Chojnice dokona zmian w zespole. – Na razie nie odpowiem na pytanie, czy będzie duża rotacja w meczu pucharowym z Chojniczanką Chojnice. Mamy trzy mecze w krótkim odstępie czasu i oczywiście będę starał się robić wszystko, by drużyna nie straciła na jakość.

– Możliwe, że zrobię zmiany na wtorkowe spotkanie, rozważam je, ale nie jestem jeszcze na sto procent pewny, jak wyglądał będzie nasz skład. Mamy jednak szeroką kadrę i mogę skorzystać z wielu zawodników – zakończył.

Dzięki sobotniej wygranej w Legnicy, Legia awansowała na trzecie miejsce w ligowej tabeli i traci zaledwie jeden punkt do prowadzącej w tabeli Lechii Gdańsk.



gar, PiłkaNożna.pl
źr. Legia.com


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024