Sa Pinto: Punkty zadedykujemy kibicom
– Szanuję Jagiellonię, jak każdego innego przeciwnika. To zbalansowany zespół w defensywie i ofensywie. Spodziewam się trudnego meczu, zwłaszcza, że gramy na wyjeździe – powiedział przed starciem w Białymstoku Ricardo Sa Pinto.
Czy Legii uda się wywieźć jakieś punkty z Białegostoku? (fot. Cezary Musiał)
Mecze Jagiellonii i Legii Warszawa od lat elektryzują kibiców w całej Polsce. Nie może jednak być inaczej, skoro mówimy o dwóch klubach, które w ostatnich sezonach rywalizowały ze sobą o najwyższe zaszczyty w krajowym futbolu. W piątkowy wieczór inaczej nie będzie, ponieważ na boisku spotkają się ze sobą piłkarze lidera i trzeciej drużyny w tabeli.
– Naszym celem jest jak najlepsza gra przez 90 minut, choć nie da się przez cały czas grać pięknie. We Wrocławiu mieliśmy dobrą pierwszą połowę, a potem kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń. Z Wisłą, w drugiej części gry zabrakło koncentracji, przez co wydarzenia nieco wymknęły się spod kontroli. Chcemy być jednak skupieni od początku do końca – stwierdził Sa Pinto.
– To nie jest jednak sprawa mentalności, bo walczyliśmy do końca i strzeliliśmy gola na wagę remisu w samej końcówce. Próbujemy wyglądać na murawie lepiej w każdym kolejnym meczu i zawsze wygrywać. Piłka musi cieszyć zawodników. Ważne przy tym, by być drużyną. Na boisko wychodzi 11 żołnierzy, którzy razem mają być skoncentrowani i zdobyć trzy punkty – dodał.
Wciąż nie wiadomo, czy Legia będzie mogła liczyć w Białymstoku na wsparcie swoich kibiców. Ci mogą co prawda pojawi się na stadionie, ale Jagiellonia nie zgodziła się na to, by wnieśli oni – tak jak w ubiegłym sezonie – na trybuny swoje barwy. Trener „Wojskowych” nie ukrywa, że wolałby mieć doping fanów po swojej stronie.
– Wsparcie kibiców zawsze jest dla nas ważne – tak jest przy Łazienkowskiej, jak i na stadionach rywali. To nasz dwunasty zawodnik i byłoby dobrze, gdyby fani zasiedli również na obiekcie w Białymstoku. Byłoby szkoda, gdyby ich tam zabrakło, choć nie wiem do końca, z czego taka sytuacja może wynikać. Mam nadzieję, że zdobędziemy trzy punkty z Jagiellonią i zadedykujemy je kibicom – zakończył.
Mecz zostanie rozegrany już w piątkowy wieczór o godzinie 20:30.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Legia.net