Przejdź do treści
Rywal idealny na przełamanie

Polska Ekstraklasa

Rywal idealny na przełamanie

Przez ostatnie kilkanaście miesięcy w Gliwicach mieli prawo odzwyczaić się od porażek, a już na pewno od serii kilku meczów z rzędu bez dorobku punktowego. Piast notuje najgorszą passę od maja 2018 roku, przegrywając trzy kolejne spotkania. Na stadion przy ulicy Okrzei zawita jednak wymarzony rywal do przełamania – ŁKS Łódź.

Jorge Felix jest najskuteczniejszym piłkarzem Piasta w tym sezonie (fot. Michał Chwieduk/400mm.pl)


284 minuty bez strzelonego gola w lidze – taką wartość wskazuje obecnie licznik gliwiczan. Piast w ostatnich spotkaniach wyraźnie złapał zadyszkę, ma spore problemy w ofensywie (szczególnie ze skutecznością) i co najgorsze dla gliwickich kibiców – przestał punktować. Czołówka co prawda nie odjechała aż tak daleko, aby gonitwa za nią była czymś z rodzaju misji niemożliwej, ale Waldemar Fornalik miał powody do zmartwień

Po 18 kolejkach mistrzowie Polski mają na koncie już sześć porażek. To tylko o jedną mniej niż przez całe poprzednie rozgrywki, które zakończyły się historycznym sukcesem, czyli tytułem mistrzowskim.- Mamy świadomość, jaka jest stawka dwóch ostatnich spotkań w tym roku i co może oznaczać strata punktów – mówił szkoleniowiec Piasta na konferencji prasowej.

Seria trzech porażek w lidze nie zdarzyła się gliwiczanom od 1,5 roku! Po raz ostatni Piast przegrał trzy spotkania z rzędu w maju 2018 roku. Gliwiczanie spadli z pozycji wicelidera na granicę pomiędzy grupą mistrzowską, a spadkową, choć strata do czołówki nie jest zbyt duża. Teraz trafia się rywal idealny do przełamania. Bo z kim wygrać jak nie z ŁKS?

OK., beniaminek stawia na ofensywny futbol, stara się grać otwartą piłkę, ale punktuje bardzo słabo. Dorobek 14 oczek po 18 kolejkach jest mizerny, choć jeśli przyznawałoby się punkty za styl, to z pewnością liczba punktów oraz miejsce w tabeli byłoby zdecydowanie wyższe. Tak dobrze jednak nie ma.

Łodzianie rozegrali w tym sezonie dziewięć meczów w delegacjach, z których wygrali tylko jeden, w jednym zaliczyli remis, a pozostałe siedem przegrali. Jakby tego było mało, tracą na wyjazdach średnio dwa gole na mecz, a Piast u siebie zdobył 11 ze wszystkich 19 bramek. Zatem jeśli ktoś ma się dzisiaj przełamać to raczej Jorge Felix i spółka. Początek o 12:30.

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024