Przejdź do treści
„Remis w Warszawie? Po co kalkulować?”

Polska Ekstraklasa

„Remis w Warszawie? Po co kalkulować?”

Marcin Robak w niedzielnym meczu Lecha Poznań z Pogonią Szczecin zdobył pierwszą bramkę dla „Kolejorza”. Napastnik liczy, że trafi także w środę podczas meczu z Legią Warszawa.
Marcin Robak jest liderem klasyfikacji strzelców Lotto Ekstraklasy (fot. Łukasz Skwiot)

W środę rozegrane zostaną mecze grupy mistrzowskiej w ramach 34. kolejki Lotto Ekstraklasy. Po raz pierwszy po rundzie zasadniczej zmierzą się ze sobą zespoły bezpośrednio zaangażowane w walkę o mistrzostwo kraju. Lechia Gdańsk podejmie Jagiellonię Białystok, a Lech Poznań zagra w Warszawie z Legią.

Marcin Robak zapowiada, że lechici nie będą zadowoleni z jednego punktu. – Remis? Po co kalkulować? Jedziemy do Warszawy po zwycięstwo – mówi napastnik w rozmowie z oficjalną witryną internetową wielkopolskiego klubu. – Ten mecz na pewno nie zadecyduje o mistrzostwie, ale zwycięstwo bardzo nas do niego przybliży – zauważa Robak.


Napastnik Lecha przypomina też, że rozpoczęty tydzień może być najważniejszy w sezonie. – Ten tydzień da dużo odpowiedzi. Zobaczymy jak czołowe zespoły poradzą sobie w bezpośrednich meczach – powiedział. W środę Lech zagra z Legią, a już w niedzielę podejmie Lechię.

W minioną niedzielę Lech pokonał u siebie Pogoń Szczecin 2:0. Robak strzelił pierwszego gola w spotkaniu. Ogółem w meczach z Pogonią w tym sezonie zdobył już pięć bramek.

band, PilkaNozna.pl
Źródło: lechpoznan.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024