Rekord Gytkjaera, piękny gol Novikovasa
Christian Gytkjaer strzelił gola w meczu reprezentacji Danii,
Arvydas Novikovas popisał się przepięknym trafieniem w spotkaniu reprezentacji Litwy, a
Jose Kante dołożył cegiełkę w postaci bramki przy zwycięstwie reprezentacji Gwinei nad Namibią. Jak wypadli przedstawiciele polskiej ligi w ostatnich dniach w swoich drużynach narodowych?
Powody do zadowolenia mają kibice Legii Warszawa. Arvydas Novikovas rozegrał dwa pełne spotkania w reprezentacji Litwy. W meczu eliminacji Euro 2020 nasi wschodni sąsiedzi polegli z Portugalią 0:6, ale w towarzyskim starciu z Nową Zelandią skrzydłowy wicemistrzów Polski popisał się przepięknym trafieniem, które zapewniło Litwinom skromne jednobramkowe zwycięstwo. Bramkę możecie zobaczyć poniżej:
Dwa występy w reprezentacji Gwinei zaliczył Jose Kante. Napastnik Legii rozegrał dwa mecze w ramach eliminacji Pucharu Narodów Afryki. Najpierw jego drużyna podzieliła się punktami z Mali, remisując 2:2, a snajper wszedł na boisko w 78. minucie, kiedy wynik był już ustalony i został ukarany żółtą kartką. Wczoraj natomiast Gwinejczyk rozegrał całe spotkanie z Namibią, które drużyna Kante wygrała 2:0, a piłkarz Legii ustalił wynik meczu w 70. minucie.
Cztery mecze, cztery gole – tak wygląda bilans Christiana Gytkjaera w eliminacjach Euro 2020. Snajper Lecha Poznań zdobywa bramkę w kwalifikacjach przyszłorocznych mistrzostw Europy średnio co 54 minuty! W piątek Duńczyk pokonał bramkarza Gibraltaru, a jego drużyna wygrała 6:0. Snajper Kolejorza tym samym wyrównał osiągnięcie… Włodzimierza Lubańskiego. Gytkjaer wspólnie z legendarnym reprezentantem Polski są najskuteczniejszymi zawodnikami, którzy jako piłkarze występujący na codzień w polskiej lidze, zdobyli tyle bramek w jednych eliminacjach.
W dobrym humorze może być także Filip Mladenović. Lewy obrońca Lechii Gdańsk rozegrał całe spotkanie w barwach reprezentacji Serbii przeciwko Luksemburgowi, które jego drużyna wygrała 3:2. W barwach gości wystąpił natomiast gracz rezerw Legii – Chris Philipps, który zszedł z boiska w przerwie.
Dwa mecze w reprezentacji Indonezji U-23 rozegrał piłkarz Lechii Gdańsk Egy Maulana Vikri. W pierwszej potyczce z Iranem wszedł na boisko w 46. minucie, a mecz zakończył się remisem 1:1. W rewanżu zawodnik biało-zielonych również pojawił się na murawie tuż po przerwie, ale tym razem wpisał się na listę strzelców, a jego zespół wygrał 2:1. Vikri strzelił decydującego gola w 84. minucie.
W reprezentacji Polski po raz pierwszy od ponad 6 lat wystąpił Dominik Furman. Pomocnik Wisły Płock wszedł na boisko na ostatnie sześć minut, zastępując Grzegorza Krychowiaka. Furman był jednym zawodnikiem z Ekstraklasy, któremu selekcjoner Jerzy Brzęczek dał szansę pokazać się w Izraelu.
Zdecydowanie najgorszy humor ma Marko Vesović. Reprezentacja Czarnogóry została rozgromiona przez Anglię aż 0:7, a prawy obrońca Legii spędził na boisku pełne 90 minut. Walerian Gwilia pojawił się na ostatnie 5 minut w meczu reprezentacji Gruzji ze Szwajcarią, ale nie zdołał odmienić losów spotkania. Szwajcarzy wygrali 1:0. Adnan Kovacević natomiast nie pomógł reprezentacji Bośni i Hercegowiny w starciu z Włochami, które Italia pewnie wygrała 3:0. Goryczy porażki zaznał też Lukas Haraslin z Lechii. Reprezentacja Słowacji przegrała 1:3 z Chorwacją, a skrzydłowy gdańskiego zespołu pojawił się na boisku w 63. minucie.
pgol, PilkaNozna.pl