Real rządzi w stolicy Hiszpanii
Real
może szczycić się w najbliższych miesiącach mianem najlepszej
drużyny w Madrycie. W derbach stolicy Hiszpanii, rozegranych w
ramach 13. kolejki Primera Division, Los Blancos na swoim terenie
pokonali 2:0 Atletico.
Sobotnia wygrana sprawiła, że Zinedine Zidane znów może myśleć o mistrzostwie Hiszpanii
Inaczej
niż zazwyczaj, do sobotnich derbów Madrytu w roli faworyta
przystępowało Atletico. To zespół prowadzony przez Diego Simeone,
dotychczas niepokonany w lidze w tym sezonie, był liderem tabeli z
dość wyraźną przewagą nad czwartym Realem.
Los
Colchoneros nie sprostali jednak wyzwaniu i polegli w prestiżowym
starciu o prymat w mieście. Gospodarze potrzebowali zaledwie
kwadransa, aby wyjść na prowadzenie. Toni Kroos precyzyjnie
dośrodkował z rzutu rożnego, a Casemiro celnie uderzył głową.
Po strzale brazylijskiego pomocnika piłka wpadła do bramki tuż
przy słupku.
Triumf
Realu przypieczętowała sytuacja z 63. minuty. Dani Carvajal oddał
potężny strzał z woleja sprzed pola karnego. Piłka odbiła się
od słupka, następnie od pleców Jana Oblaka i wylądowała w
siatce. Gol tyleż efektowny, co szczęśliwy. Bramka została
zakwalifikowana jako samobójcze trafienie słoweńskiego golkipera.
Atletico
nie było stać tego wieczoru nawet na kontaktowego gola. Trener
Simeone oraz jego piłkarze zawiedli, wyraźnie ulegając lokalnemu
rywalowi.
Dzięki
wygranej Królewscy awansowali na trzecie miejsce w ligowej tabeli, a
dystans do wciąż prowadzącego Atletico zredukowali do zaledwie
trzech punktów.
kwit,
PiłkaNożna.pl