Raków Częstochowa skończy rok na podium
Raków
Częstochowa depcze po piętach Legii Warszawa w ligowej tabeli. W
meczu 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy zespół prowadzony przez Marka
Papszuna w roli gospodarza wygrał 3:2 z Jagiellonią Białystok.
Zwycięstwo z Jagiellonią zapewniło drużynie Marka Papszuna miejsce na podium na koniec roku (foto: 400mm.pl)
Niedzielny
mecz rozgrywany w Bełchatowie szybko zaczął układać się po
myśli Rakowa. Gospodarze potrzebowali siedemnastu minut, aby wyjść
na prowadzenie. W polu karnym Fran Tudor przytomnie wycofał piłkę
do Andrzeja Niewulisa, a ten – niczym napastnik – płaskim
uderzeniem zaskoczył bramkarza Pavelsa Steinborsa.
Na
kolejne gole trzeba było czekać do drugiej połowy. Ta rozpoczęła
się kapitalnie dla częstochowskiej drużyny. W 51. minucie David
Tijanić został sfaulowany w polu karnym Jagiellonii. Piłkę na
jedenastym metrze ustawił Petr Schwarz i nie zmarnował doskonałej
okazji na bramkę.
Kilka
minut później skuteczności zabrakło Vladislavsowi Gutkovskisowi.
Łotewski napastnik w sytuacji „sam na sam” przegrał pojedynek
ze swoim rodakiem. Steinbors interweniował rewelacyjnie.
Niewykorzystana
sytuacja zemściła się na Rakowie. W 69. minucie Maciej Makuszewski
strzelił kontaktowego gola dla gości. Asystę przy tym trafieniu
zaliczył Taras Romanczuk.
Zespół
trenera Papszuna nie podłamał się po straconym golu. Wręcz
przeciwnie – Raków nie zamierzał bronić skromnej przewagi, lecz
ruszył po więcej. W 76. minucie sędzia Mariusz Złotek ponownie
wskazał na punkt oddalony o jedenaście metrów od bramki Jagi. Tym
razem faulowany był Patryk Kun. Odpowiedzialność wziął na siebie
Schwarz i po raz drugi nie zawiódł.
Gości
z Białegostoku stać było na jeszcze jeden zryw w końcówce. W
trzeciej minucie doliczonego czasu gry gola na 2:3 strzelił Jesus
Imaz. Asystę przy bramce zdobytej przez Hiszpana zaliczył Tomas
Prikryl.
Ostatecznie
Raków wygrał z Jagiellonią po golach strzelonych wyłącznie przez
obrońców. Schwarz, nominalny pomocnik, wystąpił w tym meczu w
defensywie.
Drużyna
z Częstochowy na pewno skończy rok 2020 na ligowym podium. W ostatniej kolejce Raków może jeszcze
prześcignąć Legię Warszawa, do której traci tylko dwa punkty.
kwit,
PiłkaNożna.pl