Radović: Byłem, jestem i będę kibicem Legii
Miroslav Radović kilka dni temu rozwiązał kontrakt z chińskim Hebei China Fortuna i jest wolnym zawodnikiem. W rozmowie z portalem Legia.net Serb przyznał, że chciałby wrócić na Łazienkowską. – Już kilka razy mówiłem w różnych wywiadach, że wrócę do Warszawy. Chciałbym jako piłkarz, ale jeśli to się nie uda, to wrócę jako mieszkaniec tego miasta i kibic, który będzie chodził na Legię – powiedział.
Miroslav Radović przez lata był liderem warszawskiej Legii
Popularny „Rado” otwarcie mówi, że już pojawiły się pierwsze oferty po odejściu z Chin. – Ja spokojnie czekam. Tak jak powiedziałem, Legia ma pierwszeństwo. Jestem wolnym piłkarzem i nie muszę się spieszyć – skomentował.
– Legia to klub, który mam w sercu. Przy Łazienkowskiej znają mój numer telefonu, nie zmieniłem go. To tyle, co mogę powiedzieć – dodał Serb.
Jeśli działaczom wicemistrzów Polski udałoby się ściągnąć Radovicia do stolicy to byłby to kolejny hit transferowy tej zimy. Przypomnijmy, że do drużyny dołączyli już Kasper Hamalainen, Artur Jędrzejczyk oraz Ariel Borysiuk. Dwóch z nich powróciło po latach na Łazienkowską. Czy zapowiada nam się kolejny powrót?
pgol, PilkaNozna.pl
źr. Legia.net