Niektórym spowszedniały, ale w zdecydowanej większości pojedynki FC Barcelony z Realem Madryt wciąż budzą olbrzymie emocje i powodują wypieki na twarzy. Już dziś obaj krezusi hiszpańskiej LaLiga wejdą do szranki w ramach 7. kolejki ligowej.
Ronald Koeman zmieni taktykę na bój z Realem?
Holenderski szkoleniowiec rzeźbi z gliny, jaką zastał na kruchym gruncie w Barcelonie. Do swojej drużyny sprowadził wyłącznie Serginho Desta, Miralem Pjanić został zaklepany jeszcze przed tym, zanim ogłoszono przyjście Koemana na stanowisko trenera Blaugrany. Już od początku gwiazda Barcy z lat 90. miała jasną wizję co do doboru personalnego i początek sezonu wyklarował żelazny trzon składu. Koeman rzadko rotuje, stawia na sprawdzonych zawodników i po kilku meczach można już wskazać najlepszy skład Barcelony.
Koeman próbuje również uwolnić Barcelonę z wyklepanej formacji 1-4-4-3. Od początku sezonu jego zespół występuje w konfiguracji 1-4-2-3-1 z wysuniętym Leo Messim i widać tego efekty. Koeman na pewno wprowadzi kilka zmian w swojej taktyce przed meczem z Realem Madryt, jednak najprawdopodobniej zobaczymy mniej więcej takie samo ustawienie i schemat meczowy, jak w ostatnich potyczkach Blaugrany.
Ousmane Dembele jokerem w talii FC Barcelony?
O Dembele bardzo dużo mówiło się w ostatnich tygodniach. Jego aklimatyzacja w Barcelonie trwa już blisko trzy lata, od momentu dołączenia do Dumy Katalonii nie pokazał nic szczególnego i jego przyszłość na katalońskiej ziemi cały czas stoi pod znakiem zapytania. Artykułów i analiz omawiających aktualne położenie Dembele pojawiało się na pęczki, publikowane były również na portalu oraz Tygodniku „Piłka Nożna”.
W ostatnim meczu Ligi Mistrzów przeciwko węgierskiemu Ferencvárosi coś drgnęło. Piłkarz pojawił się w drugiej części spotkania, strzelił gola i asystował przy trafieniu Trincao. Czy to moment zwrotny dla francuskiego zawodnika? Hiszpańscy dziennikarze uważają, że nie pojawi się w pierwszym składzie na klasyk.
Co z Antoine Griezmannem?
Francuski zawodnik jest cieniem samego siebie na początku tego sezonu. Ronald Koeman dał mu szansę i wystawiał go do pierwszego składu w premierowych meczach ligowych, jednak napastnik notował bezbarwne występy, był kompletnie niewidoczny i nic nie wnosił do gry swojego zespołu. W ostatnim meczu przeciwko Ferencvárosi holenderski trener posadził Griezmanna na ławce, przez co kibice prześmiewczo komentowali, że tym samym znalazł mu odpowiednią pozycję. Nie ma się co dziwić, dyspozycja sprowadzonego przed rokiem zawodnika bardzo mocno irytowała sympatyków Blaugrany. Czy wystąpi w El Clasico? Według hiszpańskiej prasówki, tak. Czy pokaże pełnie swoich możliwości? Rozum i ostatnie obserwacje mówią, że nie.
Zinedine Zidane gra o posadę?
Nikt w Madrycie o tym głośno nie mówi, ale ostatnie wyniki notowane przed madrycką drużyną poważnie zagroziły pozycję Zidane’a w Realu Madryt i podgrzało jego stołek. Francuz to postać ikoniczna, jako piłkarz i trener odnosił w szeregach Los Blancos olbrzymie sukcesy i nie można go od tak zwolnić za kilka słabszych meczów. Tym bardziej, że otrzymał tą samą kadrę, co w ubiegłym sezonie.
Mimo to prasa rozgrzewa temat do czerwoności i rozkręca karuzelę trenerów, którzy mogliby zastąpić Zidane’a w Realu Madryt. Numerem jeden jest rzecz jasna Mauricio Pochettino, który cały czas jest na bezrobociu i można bez większych przeszkód go zakontraktować.
Czy faktycznie w przypadku przegranej Francuz pożegna się z zespołem? Raczej nie. Zidane cieszy się ogromnym zaufaniem ze strony zarządu, tym samym ma do dyspozycji bardzo duży margines błędu. Tylko i wyłącznie decyzja samego Zidane’a może spowodować, że odejdzie z drużyny Los Blancos.
Czy Sergio Ramos weźmie udział w klasyku?
Jedna z niewielu dobrych wiadomości dla fanów Królewskich w ostatnim czasie. Sergio Ramos wznowił treningi i Zidane na konferencji prasowej potwierdził, że kapitan zespołu będzie gotowy na bój z FC Barceloną i najprawdopodobniej rozpocznie spotkanie od pierwszej połowy.
Brak Ramosa był widoczny gołym okiem. Papierowa obrona bez swojego lidera nie była żadną przeszkodą dla rywala. Rezerwowi piłkarze Szachtara Donieck ze szkolną łatwością ogrywali defensorów Realu, raptem dwa – trzy podania wystarczyły, aby rozmontować szyki obronne mistrza Hiszpanii. Powrót Ramosa powinien być lekarstwem na większość problemów obrony Realu.
Kto faworytem spotkania?
Po krótkich dywagacjach i przyjrzeniu się najważniejszym aspektom, teraz trzeba wskazać, która z drużyn ma większe szanse na ostateczny triumf w sobotnim starciu na Camp Nou. To nietypowe El Clasico, obie drużyny są świeżo po rozpoczęciu sezonu, jeszcze nie rozgrzane i tak naprawdę sobotni pojedynek da szereg odpowiedzi w kontekście jakości obu ekip.
Patrząc przez pryzmat ostatnich wyników oraz formy boiskowej, w świetle faworyta jest drużyna FC Barcelony. El Clasico zawsze było nieprzewidywalne i w tych starciach nie ma niespodzianek.
Co jeszcze jest wartego uwagi w 7. kolejce LaLiga?
El Clasico rzecz jasna przyćmiło wszystkie inne spotkania w tej serii gier na hiszpańskich boiskach, jednak na uwagę zasługuje przede wszystkim spotkanie Atletico Madryt z Betisem. Dla Beticos aktualna kampania pod wodzą Manuela Pellegriniego miała być przełomem i separacją od ostatniego, bardzo nieudanego sezonu. Po sześciu kolejkach zespół z Andaluzji ma trzy wygrane i trzy porażki. Atletico nie zaznało jeszcze porażki w tym sezonie LaLiga, jednak niedawno zostało całkowicie rozbite przez Bayern Monachium w meczu Ligi Mistrzów.
W sobotę Sevilla zmierzy się z Eibar. Hiszpańskie ptaszki ćwierkają, że duże szanse na grę w pierwszym składzie w tym meczu ma Damian Kądzior. Polski zawodnik w ostatnim czasie był pomijany przez Mendilibara przy układaniu wyjściowej jedenastki, jednak reprezentant Polski może dziś zagrać od pierwszej minuty w starciu z Sevillistas.
Jutro interesująco zapowiada się starcia Cadizu z Villarreall. Pogromca Realu zmierzy się z aktualnym wiceliderem tabeli, ekipa pod wodzą Unaia Emery’ego ma jednak duży kłopot w meczach wyjazdowych i może mieć ciężar na Estadio Ramón de Carranza. Z uwagą będziemy przypatrywać się dyspozycji i grze drużyny z Kadyksu. Interesujące jest, jak będzie wyglądała po sensacyjnym pokonaniu Realu Madryt w poprzedniej kolejce.
***
Mecze 7. kolejki LaLiga
Piątek, 23.10
Elche 2 – 1 Valencia
Sobota, 24.10
16:00 Barcelona – Real Madryt | Typ PN.pl – 1
18:30 Osasuna – Ath. Bilbao | Typ PN.pl – X
18:30 Sevilla – Eibar | Typ PN.pl – 1
21:00 Atletico Madryt – Betis | Typ PN.pl – 1
Niedziela, 25.10
14:00 Valladolid – Alaves | Typ PN.pl – X
16:00 Cadiz – Villarreal | Typ PN.pl – 2
18:30 Getafe – Granada | Typ PN.pl – 1
21:00 Real Sociedad – Huesca | Typ PN.pl – X
Poniedziałek, 26.10
21:00 Levante – Celta Vigo | Typ PN.pl – 2
młan, PiłkaNożna.pl