W drugim środowym pojedynku 1/8 finału Pucharu Polski w Szczecinie dojdzie do hitowego starcia tej rundy, w którym Pogoń zmierzy się z Rakowem. Oba zespoły plasują się w tym sezonie w ligowej czołówce Ekstraklasy, ale są w znacznie różnej dyspozycji w ostatnich tygodniach.
Oba zespoły przystąpią do tego starcia w zupełnie różnych nastrojach po ostatnim weekendzie. Portowcy w sobotę zagrali bardzo słabe spotkanie i pierwszy raz w tym sezonie przegrali na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze aż 1:4. Zawodnicy Pogoni popełniali wtedy kosztowne błędy w obronie, a jednym ze spektakularnych był gol z połowy Lukasa Podolskiego. Wtedy to efektownie przelobowany został (po raz drugi w ostatnich tygodniach!) golkiper Portowców – młodzieżowiec Bartosz Klebaniuk.
Dzisiaj wydaje się jednak, że do bramki powróci Dante Stipica, który nie jest aż tak pewnym punktem Pogoni, jak w ostatnich latach, ale popełnia mniej błędów od Klebaniuka. Właśnie postawa linii defensywnej Portowców będzie kluczowa w środowy wieczór, gdyż zawodnicy Rakowa (zwłaszcza ofensywni) są w ostatnim czasie w bardzo dobrej dyspozycji.
Częstochowianie notują fantastyczną serię ośmiu meczów bez porażki w lidze, w której mają już siedem punktów przewagi po 16. kolejkach nad drugą w tabeli Legią. Jednakże Raków zachwycił wszystkich w ostatnią sobotę, gdzie rozbił na własnym stadionie dobrze spisującą się w tym sezonie Wisłę Płock aż 7:1! Błysnął zwłaszcza Vladislavs Gutkovskis, który zakończył zawody z czteroma golami na koncie. Jednakże zawodników w Rakowie, na których trzeba uważać, jest znacznie więcej.
Zwycięzca tego starcia awansuje do ćwierćfinału Pucharu Polski i będzie jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w tych pucharowych rozgrywkach. Kto to będzie? Początek spotkania w Szczecinie o godzinie 17:30.
kczu/PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
