Puchar Polski: Śląsk wyrwał wygraną liderowi I ligi
Środowy mecz Pucharu Polski pomiędzy Śląskiem Wrocław a Flotą Świnoujście był niezwykle emocjonujący. Spotkanie rozgrywane było w niezłym tempie, a kibice obejrzeli kilka goli, a także dwie czerwone kartki.
Mecz doskonale rozpoczął się dla gości, gdyż już na samym początku murawę za czerwoną kartkę musiał opuścić Rafał Gikiewicz. Po chwili rzut karny na gola pewnie wykorzystał Bartłomiej Niedziela. W 23. minucie wyrównał Krzysztof Ostrowski. Nowy nabytek Śląska zdecydował się na udane uderzenie z dystansu.
Jednak już po trzech minutach Flota ponownie prowadziła. Defensywa Śląska kompletnie się skompromitowała, a sytuację wykorzystał Krzysztof Bodziony. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem I-ligowca 2:1.
Flota spokojnie mogła z Wrocławia wywieźć korzystny rezultat, ale w 54. minucie bezmyślnie zachował się Sebastian Olszar. Za faul ten doświadczony zawodnik otrzymał drugą żółtą kartkę i siły na boisku się wyrównały. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Po dwóch minutach Waldemar Sobota popisał się dużym spokojem oddając perfekcyjny strzał, który dał wyrównanie mistrzom Polski.
W kolejnych minutach Flota raczej koncentrowała się na grze defensywnej. Spotkanie miało zostać przedłużone o trzy minuty. Jednak arbiter pozwolił grać piłkarzom o ponad minutę dłużej, niż sugerował sędzia techniczny. I dosłownie w ostatniej sekundzie spotkania Piotr Ćwielong dał wygraną swojej drużynie.
Mistrzowie Polski wygrali 3:2. Rewanż 1/4 finału Pucharu Polski na obiekcie Floty rozegrany zostanie 13 marca.
gmar, PilkaNozna.pl