Arturo Vidal przerwał niespotykaną dotąd serię. Chilijczyk po raz pierwszy od dziewięciu lat nie będzie świętował tytułu mistrzowskiego.
Arturo Vidal w tym roku nie będzie fetował mistrzostwa kraju (foto: Reuters)
Reprezentant Chile przez ostatnie lata miał przypiętą łatkę amuletu szczęścia. Przez minione dziewięć sezonów rok w rok świętował zdobycie mistrzostwa kraju. Serię zaczął w Juventusie, gdzie zdobył cztery scudetto z rzędu: (2011/12, 2012/13, 2013/14,2014/15). Kolejne trzy mistrzostwa świętował w Bawarii w barwach Bayernu Monachium (2015/16,2016/17,2017/18). W swoim premierowym sezonie w barwach Dumy Katalonii wygrał klasyfikację LaLiga (2018/19).
W tym sezonie Vidal po raz pierwszy od lat nie będzie miał okazji fetować tytułu. FC Barcelona zajęła drugie miejsce w lidze i nie obroniła trofeum zdobytego przed rokiem. Kilka dni temu zawodnicy Realu Madryt zagwarantowali sobie tytuł mistrzowski, odbierając puchar z rąk swojego odwiecznego rywala.
Przyszłość Vidala w Barcelonie od pewnego czasu stoi pod znakiem zapytania. Quique Setien często korzystał z usług pomocnika i w kilku spotkaniach prezentował się z niezłej strony. Dużo mówi się jednak o letnim transferze do Interu Mediolan. Czy 33-latek w przypadku transferu przyniesie szczęście szeregom Nerazzurri?
młan, PiłkaNożna.pl