Przejdź do treści
Przed startem Ligue 1. Niedźwiedź śpi, ale nie za mocno

Ligi w Europie Inne ligi

Przed startem Ligue 1. Niedźwiedź śpi, ale nie za mocno

W przeddzień inauguracji jubileuszowej, 80 edycji francuskiej ekstraklasy nurtujące jest pytanie: czy Paryż usnął? Po dramatycznie złym sezonie pozostawiono bowiem na posadzie trenera i nie sprowadzono graczy zdolnych podnieść poziom sportowy zespołu. Czyżby wielki przegrany wyszedł z założenia, że nie wykonując gorączkowych ruchów, a jedynie zachowując stan posiadania i tak nie pozwoli na sprawienie kolejnego psikusa przez rozgrabione z wszystkiego co najlepsze Monaco?

ZBIGNIEW MUCHA

Nawet jeśli tak, marne to usprawiedliwienie apatyczności wicemistrzów Francji, których naturalnym środowiskiem powinna być przecież najlepsza czwórka Champions League.

222 czy 180?

Tym bardziej że od kilku lat letnie okna transferowe w wykonaniu katarskich szejków niosły za sobą efektowne wybuchy. Być może jednak kilka ubiegłorocznych niewypałów – Jese, Hatem Ben Arfa i Grzegorz Krychowiak – ostudziło zapał mocodawców znad Zatoki Perskiej, a być może gwiazdy nie lgną już tak do drużyny, która nie potrafi zrobić kroku naprzód, a wręcz zaczęła się cofać. Fiaskiem zakończyły się negocjacje z Alexisem Sanchezem i Arsenalem, podobnie z Cristiano Ronaldo i Realem Madryt, a wreszcie z Kylianem Mbappe i Monaco. 

Niedźwiedź więc śpi, ale czy na pewno tylko nie udaje? W tej chwili kibiców elektryzują dwie kwestie. Czy PSG w końcu skusi Neymara i czy Real wyrwie z Monaco wspomnianego Mbappe? W pierwszym przypadku sytuacja zmienia się z dnia na dzień, więc nie ma sensu zgadywać jak się skończy. W grę wchodzą 222 miliony euro odstępnego plus liczne prowizje – dla samego zawodnika (100 mln), jego ojca (40), pośredników (włączył się słynny i skuteczny agent Pini Zahavi), etc. Łącznie wraz z pensją (150 mln w ciągu 5 lat) cała historia zamknąć się powinna w kwocie pół miliarda euro. A kto wie, czy jednym z punktów wzajemnych rozliczeń nie będzie osoba Marco Verrattiego. Włoch od dawna przebierał nogami, by dołączyć do Barcy, od niedawna zaś jego interesami zajął się Mino Raiola, który w Paryżu ma doskonałe kontakty, a podobne chętnie wyrobiłby sobie także w Katalonii.


W każdym razie wicemistrz Francji postawił w końcu ultimatum otoczeniu Neymara. Dyrektor sportowy PSG Arturo Henrique oczekiwał bowiem odpowiedzi od Brazylijczyka do końca minionego tygodnia. Inaczej klub miał się wycofać z transferu, nad którym pracuje na dobrą sprawę od roku. W niedzielę wydawało się, że transfer dojdzie do skutku. „Mundo Deportivo” podał, że Brazylijczyk już pożegnał się z kolegami Barcy i we wtorek miał zostać zaprezentowany w Paryżu. Wciąż także nie wiadomo, czy Monaco zdecyduje się sprzedać Mbappe, ale taki transfer rozmontowałby i tak już ledwo trzymający się kupy kręgosłup drużyny.

Podobnie rzecz wygląda w Lyonie. Po okresie wieloletniej dominacji we Francji nastąpiła zmiana polityki. Olympique Lyon postawił na produkcję własnego narybku, a wychowankowie Tola Vologe nie potrafili co prawda walczyć jak równi z równym z wielkim Paryżem, ale wstydu – z reguły – nie było. Trudne lata ekonomicznie udało się przetrwać, a w parze z zamierzonymi oszczędnościami przyszły zyski z wreszcie własnego i większego stadionu oraz całego kompleksu OL Park, który wkrótce ma zyskać nową nazwę, a co za tym idzie i miliony od sponsora tytularnego. I nagle, gdy już zaczęło być tak dobrze, prezydent Jean-Michel Aulas postanowił rozstawić stragan. Jednoczesne odejście tych, którzy stanowili o tożsamości OL, którzy byli flagowymi produktami akademii, czyli Maxime’a Gonalonsa, Corentina Tolisso i Alexandre’a Lacazette’a (cała trójka rozegrała w sumie dla OL blisko 800 meczów) zszokowało fanów Les Gones. Klub zarobił ponad 100 milionów (od 2008 roku aż 220 na sprzedaży wyłącznie wychowanków!), ale główne kręgi musi teraz wymienić. I nie uda się tego zapewne dokonać przy pomocy wychowanków, ratować się zatem będzie implantami. Tym samym tak chroniona, cenna i chwalona polityka obierze znów odmienny kurs.

(…)


CAŁY TEKST MOŻNA ZNALEŹĆ W NOWYM (31/2017) NUMERZE TYGODNIKA „PIŁKA NOŻNA”

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024