Probierz: W końcówce opadliśmy z sił
Michał Probierz ze spokojem przyjął porażkę swojej Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin. Jego drużyna przegrała aż (1:4) i pożegnała się z rozgrywkami Pucharu Polski.
Michał Probierz nie ukrywał tego, że jego piłkarzom brakło sił
Pogoń rozbiła Jagiellonię i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski – KLIKNIJ!Jagiellonia długo toczyła z Pogonią wyrównany bój, jednak w końcówce meczu przewaga rywala była już zbyt duża, by lider ekstraklasy mógł stawić mu opór. – Ciężko nam było się pozbierać, tylko dzięki sztabowi medycznemu udało nam się to wszystko poskładać. Zagraliśmy najmocniejszą „11”, nie chcieliśmy ryzykować zmianami – powiedział Probierz.
– Odbudowaliśmy się po straconej bramce, mieliśmy swoje sytuacje. Spotkanie skomplikowała kartka dla Burligi. Cieszę się, że po prostu niektórzy wyszli na boisko – kontynuował.
Zdaniem trenera, jego piłkarzom w końcówce zabrakło już sił, by móc skutecznie rywalizować z rozpędzoną Pogonią. – Mamy 3 dni do następnego meczu. Musimy się zregenerować. Przez podróż w ostatnich dniach, w końcówce odpadliśmy z sił. Teraz czekam na Pogoń u siebie – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Pogoń Szczecin