Probierz: Piłkarze mieli grypę żołądkową
Jagiellonia
Białystok niespodziewanie zgubiła punkty w 32. kolejce Lotto
Ekstraklasy, remisując 1:1 z Koroną. Trener Michał Probierz
zdradził, że przed spotkaniem w Kielcach jego drużynę dopadł
wirus.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Po pierwsze muszę pochwalić zawodników, bo wielu z nich miało
grypę żołądkową. Martwiliśmy się, staraliśmy się to ukryć,
kierownik i niektórzy zawodnicy praktycznie nie wychodzili z
pokojów. Mieliśmy problemy, ale przełamaliśmy to – ujawnił
Probierz. – Zdobywamy punkt na bardzo trudnym terenie. Jest to dla
nas bardzo istotne, bo robimy kolejny krok. Wszyscy nasi rywale grają
na wyjeździe i wszyscy będą mieli ciężko, nikt nikomu za darmo
punktów nie da. Dobrze, że następny mecz jest dopiero w sobotę.
Miejmy nadzieję, że przez dwa dni zdążymy się wykurować i ta
grypa nie złapie już kolejnych zawodników i trenerów – dodał.
Jaga
nie zdołała wygrać z Koroną, ale pomimo tego wciąż pozostaje
liderem tabeli Lotto Ekstraklasy. W tej chwili zespół z
Białegostoku ma trzy punkty przewagi nad drugim w klasyfikacji
Lechem Poznań. Jeśli Kolejorz w niedzielę odniesie zwycięstwo w
Niecieczy, wówczas zrówna się punktami z Jagiellonią.
Kolejnym
przeciwnikiem drużyny trenera Probierza będzie Wisła Kraków. Ten
mecz zostanie rozegrany w sobotę, 13 maja.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Jagiellonia Białystok