Prezes Lecha bez złudzeń. „Graczy bardzo drogich długo jeszcze nie kupimy”
Czy Lech Poznań będzie w przyszłości kupować piłkarzy za naprawdę duże pieniądze? To wątpliwy scenariusz, o czym przekonywał Karol Klimczak, prezes Kolejorza. Jego zdaniem, klub nie ma obecnie funduszy, by sobie pozwolić na takie działania.
Prezes Lecha nie pozostawił złudzeń. Klubu nie stać na wysokie transfery
Obcokrajowiec Roku 2015: Radoslav Latal – KLIKNIJ!– Tu nie ma sensu owijać w bawełnę. Graczy bardzo drogich długo jeszcze nie kupimy – powiedział Klimczak w rozmowie z serwisem „Poznań.sport.pl”.
Prezes Lecha przyznaje, że klub ma pieniądze, jednak nie takie, by móc sobie pozwolić na rekordowe transfery. – Mamy pieniądze, jakie mamy, zresztą audyt to pokaże. Rosną z roku na rok, ale nie skokowo. Prawa telewizyjne w Polsce są jednymi z niższych w Europie – kontynuował.
Klimczak musiał się w ostatnich tygodniach mierzyć ze sporą krytyką z powodu pasywności Lecha na zimowym rynku. Przy Bułgarskiej bardzo długo czekano na wzmocnienia, szczególnie, że z klubem pożegnało się kilku ważnych piłkarzy. W końcu w Lechu zdecydowano się na przeprowadzenie audytu.
– Audyt robimy po to, by skończyć z niewiedzą lub niedoinformowaniem wokół Lecha. To bowiem oznacza domysły, insynuacje, rzucane poglądy, a my nie mamy nic do ukrycia. Pokażemy, ile łącznie mamy przychodów, z jakich źródeł, nawet ile z poszczególnych trybun, z transferów. Pokażemy koszty. Wszyscy będziemy mieli podobną wiedzę i wtedy możemy rozmawiać – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Poznań.sport.pl