Powrót do ligowej rzeczywistości
Po zakończonej, ostatniej w tym roku, przerwie reprezentacyjnej czas wrócić do ligowej rzeczywistości. W piątek w Ekstraklasie wystartuje pierwsza kolejka rundy rewanżowej.
Czy efekt nowej miotły zadziała w Wiśle Kraków?
Za nami półmetek sezonu rundy zasadniczej Ekstraklasy. Po piętnastu kolejkach tabela tradycyjnie jest mocno spłaszczona i co tydzień dochodzi do dużych przetasowań. Na razie liderem jest Legia Warszawa, która o punkt wyprzedza broniący tytułu Piast Gliwice oraz Pogoń Szczecin. To właśnie starcie pierwszej z trzecią drużyną będzie hitem nadchodzącej serii gier.
Szesnastą kolejką Ekstraklasy zaingerujemy jednak w piątek innymi meczami. Jutro czekają nas mecz w Zabrzu oraz w Poznaniu. Na początek o godzinie 18:00 Górnik podejmie Wisłę Płock, a o 20:30 Lech zmierzy się z Piastem. Zdecydowanie ciekawiej zapowiada się drugie ze spotkań. Kolejorz ma na swoim koncie serię czterech ligowych meczów bez zwycięstwa i przez słabszą dyspozycję otwiera drugą część tabeli, co jest z pewnością dużym rozczarowaniem. Podopieczni Dariusza Żurawia rundę rewanżową chcą więc zacząć od zwycięstwa i jeszcze w tym roku spróbować odrobić część strat o czołówki. Zadanie Lecha na pewno nie będzie łatwe, gdyż Piast w tym sezonie po raz kolejny spisuje się bardzo dobrze.
W sobotę czekają nas trzy starcia. O 15:00 Korona Kielce zagra z Rakowem Częstochowa, dwie i pół godziny później swój mecz rozpoczną Legia z Pogonią, a na zakończenia dnia o 20:00 Lechia Gdańsk podejmie ŁKS Łódź. Hitem szesnastej kolejki zdecydowanie będzie starcie w Szczecinie. Lider Legia zechce podtrzymać dobrą passę i sięgnąć po piąty z rzędu komplet oczek. Z kolei Pogoń jest jedną z rewelacji tego sezonu i na inaugurację sezonu szczecinianie w Warszawie ograli wicemistrzów Polski, więc teraz spróbują powtórzyć ten sukces.
W niedzielę zostaną rozegrane dwa pojedynki. O 15:00 Jagiellonia Białystok podejmie Arkę Gdynia, a 17:30 Śląsk zmierzy się z Wisłą Kraków. Biała Gwiazda z nowym trenerem na ławce – Arturem Skowornkiem musi w końcu przełamać się i odbić od dna tabeli. W niedzielne popołudnie przekonamy się, czy w Wiśle zadziała słynny efekt nowej miotły. Na zakończenie kolejki w poniedziałek Cracovia zagra z Zagłębiem Lubin.
bcb, PilkaNozna.pl