Portugalia wicemistrzem grupy B
Reprezentacja Iranu żegna się z mistrzostwami świata. W ostatnim meczu zespół Carlosa Queiroza zremisował z Portugalią 1:1.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania była Portugalia, która po dwóch kolejkach cały czas nie miała zapewnionego awansu do fazy pucharowej. Mistrzowie Europy nie chcieli oglądać się na mecz Hiszpanii z Marokiem, więc musieli przynajmniej zremisować, aby zapewnić sobie wyjście do 1/8 finału. Iranowi z kolei remis mógłby zapewnić awans, ale pod warunkiem, że Hiszpania przegrałaby różnicą dwóch goli. Jedynym wyjściem, aby awansować i nie oglądać się na Hiszpanów było pokonanie Portugalii.
Od początku spotkania mistrzowie Europy narzucili swój styl gry, ale nie potrafili złamać dobrze zorganizowanej irańskiej defensywy. Pierwszą sytuację już w 3. minucie miał Cristiano Ronaldo, ale uderzył prosto w bramkarza.
Irańczycy dzielnie walczyli i stawiali opór Portugalii. Drużyna z Europy nie forsowała tempa, ale chciała jak najszybciej objąć prowadzenie, aby uniknąć problemów i nerwowej końcówki. Dobrą szansę zmarnował Joao Mario, który mógł wykorzystać błąd irańskiego bramkarza, ale uderzył z 16. metrów nad poprzeczką. Ronaldo z kolei próbował zaskoczyć golkipera zza pola karnego, ale był blokowany albo uderzał po prostu niecelnie.
W 34. minucie w końcu zrobiło się groźnie pod bramką faworytów. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do strzału głową doszedł Ezatolahi, ale trafił prosto w ręce portugalskiego golkipera.
Tuż przed przerwą sprawy w swoje ręce wziął Ricardo Quaresma, który wyprowadził Portugalię na prowadzenie. Skrzydłowy zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego zewnętrzną częścią stopy i pokonał Beiranvanda.
Po zmianie stron Portugalia powinna szybko podwyższyć wynik na 2:0. W polu karnym został sfaulowany Ronaldo, ale sędzia wskazał na jedenasty metr dopiero po interwencji sędziego VAR. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale jego intencje wyczuł Beiranvand i obronił strzał gwiazdy Realu Madryt!
Iran walczył, biegał, próbował konstruować akcje ofensywne, ale niewiele z tego wynikało. W 72. minucie niezłą okazję zmarnował Ghoddos, który uderzył obok słupka. Chwilę później jeden z reprezentantów Iranu upadł w polu karnym po popchnięciu przez Carvalho. Selekcjoner i wszyscy zawodnicy domagali się interwencji VAR, ale sędzia nie zdecydował się na skorzystanie z wideoweryfikacji.
W 81. minucie zadrżały serca kibiców Portugalii. Cristiano Ronaldo uderzył Puraligandziego łokciem w twarz, sędzia oglądał kilkukrotnie tę sytuację na monitorze, ale ostatecznie ukarał kapitana mistrzów Europy tylko żółtą kartką.
VAR interweniował po raz kolejny w doliczonym czasie gry. Piłkę ręką w polu karnym zagrał Cedric, ale sędzia początkowo nie dopatrzył się przewinienia. Po wideoweryfikacji arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Ansarifard. W tym samym czasie gola na 2:2 strzeliła Hiszpania i okazało się, że Portugalczycy spadli na drugie miejsce w grupie B i w 1/8 finału zagrają z Urugwajem. Iran rzucił się w końcówce do ataku, ale piłkę meczową w 94. minucie zmarnował Amiri, który trafił tylko w boczną siatkę.
Ostatecznie Iran po trzech fantastycznych bojach żegna się z mundialem. Drużyna Carlosa Queiroza zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, ale ostatecznie zabrakło jej skuteczności, aby awansować do fazy pucharowej.
pgol, PilkaNozna.pl