Porażka na początek, czyli koniec marzeń?
Reprezentacja Niemiec wczoraj sensacyjnie przegrała z Meksykiem, a Brazylia nieoczekiwanie zremisowała ze Szwajcarią. Wcześniej wpadkę zaliczyła Argentyna, która podzieliła się punktami z Islandią. Czy to oznacza, że te drużyny mogą już przestać marzyć o mistrzostwie?
Tylko dwóm drużynom w historii udało się obronić tytuł mistrzów świata. Historycznymi zespołami, które dokonały tego wyczynu były: Włochy (mistrzostwo 1934 i 1938) oraz Brazylia (1958 oraz 1962).
Do tej pory jedynym zespołem, który przegrał mecz na otwarcie turnieju i później cieszył się ze złotych medali jest Hiszpania w 2010 roku. La Roja nieoczekiwanie przegrała ze Szwajcarią 0:1, ale później wkroczyła na ścieżkę zwycięstw i sięgnęła po tytuł.
W przypadku remisów również sytuacja nie jest zbyt kolorowa. Ostatnią drużyną, która wywalczyła tytuł mistrza świata, a pierwsze spotkanie zremisowała były Włochy, które w 1982 w pierwszej kolejce zremisowały z Polską 0:0. Wcześniej podobnej sztuki dokonała tylko Anglia w 1966 roku.
Czy to oznacza, że tytuł nie trafi ani do Niemców, ani do Brazylijczyków, ani do Argentyńczyków? Każde serie się kiedyś kończą, a kiedy w zespole są tacy zawodnicy jak Mesut Oezil, Neymar czy Leo Messi to trudno mówić, że nie będą w stanie poderwać zespołu do walki. Mundial dopiero się rozkręca!
pgol, PilkaNozna.pl