Porażka Milanu na zakończenie sezonu
Porażką zakończyło się ostatnie spotkanie Milanu w obecnej kampanii. „Rossonerich” musieli uznać wyższość Cagliari (1:2), tracąc decydującego gola w ostatniej akcji zawodów.
Lapadula strzelił gola, ale Milan i tak przegrał z Cagliari (fot. Reuters)
Piłkarze obu zespołów mogą uznać sezon 2016-17 za umiarkowanie udany. Cagliari pewnie utrzymało się w Serie A, natomiast AC Milan rzutem na taśmę zdołał sobie zapewnić udział w następnej edycji europejskich pucharów. Niedzielny mecz nie miał już więc zbyt dużej wagi gatunkowej.
Lepiej w spotkanie weszli gospodarze, którzy po nieco ponad kwadransie wyszli na prowadzenie. W 17. minucie spalonego zdołał uniknąć Joao Pedro, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i zdołał posłać piłkę do siatki.
Milan mógł doprowadzić do remisu w 63. minucie, jednak Carlos Bacca nie zdołał wykorzystać rzutu karnego, podyktowanego za faul Artura Ionity.
Jak się jednak okazało, nie był to jedyny karny jaki został przyznany Milanowi w tym meczu. W 72. minucie sędzie po raz kolejny wskazał na „wapno”, tym razem po niedozwolonym zagraniu Luki Frosty. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Gianluca Lapadula, który się nie pomylił i zdobył gola.
Milan kończył zawody w osłabieniu, ponieważ na kwadrans przed końcem z boiska wyrzucony został Gabriel Paletta, który został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.
Kiedy wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się remisem, Cagliari zadało decydujący cios. W czwartej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał Fabio Pisacane, a arbiter niedługo po jego trafieniu zakończył zawody.
gar, PiłkaNożna.pl