Pogoń wywalczyła trzy punkty na Podlasiu
Pogoń Szczecin nie miała prostego zadania w Białymstoku, jednak pokonała Jagiellonię 2:1 i awansowała na fotel lidera POKO BP Ekstraklasa.
Początek spotkania w Białymstoku niczym nie zachwycił. Obie drużyny zaczęły zachowawczo, bez ciekawych akcji ofensywnych po obu stronach. Dopiero w 25. minucie Jagiellonia wyszła z ciekawą akcją, która zakończyła się trafieniem gospodarzy. Nastić posłał świetną piłkę w polu karnym do Diego Carioki, Brazylijczyk posłał sprytne uderzenie po ziemi i piłka przeleciała tuż obok zdezorientowanego Stipicy.
Szczecinianie ruszyli do ataku, aby jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Udało się w 34. minucie, Silva zagrał przed bramkę do Kamila Grosickiego i reprezentant Polski dość niechlujny, aczkolwiek szczęśliwym uderzeniem, posłał futbolówkę prosto do siatki.
Druga połowa stała pod znakiem zdecydowanej dominacji Pogoni. Czołowa drużyna tego sezonu w tabeli Ekstraklasy była w przewadze posiadania piłki i co za tym poszło, kreowała znacznie więcej sytuacji do strzelenia gola. W pięciu, celnych uderzeniach na bramkę tylko po jednym piłka znalazła drogę do siatki. Kamil Drygas wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wywalczył możliwość oddania strzału, po czym na tablicy wyników pojawił się wynik 2:1.
Jagiellonia po przerwie wyglądała bardzo mizernie. Gospodarze w drugiej połowie praktycznie nie istnieli i potrafili skonstruować raptem jedną akcję bramkową. To zdecydowanie za mało, aby powalczyć z Pogonią o zwycięstwo lub nawet remis.
Trzy oczka lądują na konto szczecinian, którzy wyprzedzili Raków i są liderem tabeli. Jagiellonia plasuje się na 12. lokacie.
młan, PiłkaNożna.pl